W opinii członków Rady Polityki Pieniężnej (RPP), wyrażonej podczas posiedzenia 6 kwietnia, inflacja w Polsce pozostanie w br. istotnie podwyższona, do czego – oprócz czynników wcześniej podwyższających dynamikę cen – przyczynią się ekonomiczne skutki rosyjskiej agresji zbrojnej przeciw Ukrainie. Wskazywali, że nadal występuje podwyższona niepewność dotycząca przyszłego kształtowania się inflacji, co jest związane m.in. ze zmianami cen surowców, wpływem agresji Rosji przeciw Ukrainie na koniunkturę na świecie i w Polsce, a także od czynników regulacyjnych oddziałujących na ceny.
„W odniesieniu do perspektyw inflacji w Polsce członkowie Rady podkreślali, że w 2022 r. inflacja pozostanie istotnie podwyższona, do czego – oprócz czynników wcześniej podwyższających dynamikę cen – przyczynią się ekonomiczne skutki rosyjskiej agresji zbrojnej przeciw Ukrainie. Jednocześnie w ocenie Rady w kolejnych latach inflacja – choć będzie wyższa niż wcześniej oczekiwano – będzie się stopniowo obniżać. Przyczyni się do tego wygaśnięcie części globalnych szoków podbijających obecnie dynamikę cen, a także podwyższenie stóp procentowych NBP. Obniżaniu inflacji powinno sprzyjać także umocnienie złotego, które w ocenie Rady będzie spójne z fundamentami polskiej gospodarki” – czytamy w „minutes”.
Jednocześnie członkowie RPP podkreślali, że w obecnych warunkach występuje podwyższona niepewność dotycząca przyszłego kształtowania się inflacji, co jest związane m.in. ze zmianami cen surowców, wpływem agresji Rosji przeciw Ukrainie na koniunkturę na świecie i w Polsce, a także od czynników regulacyjnych oddziałujących na ceny.
„Członkowie Rady podkreślali, że do wzrostu inflacji w marcu przyczyniły się przede wszystkim konsekwencje rosyjskiej agresji zbrojnej przeciw Ukrainie, które znalazły odzwierciedlenie w rekordowo wysokiej dynamice cen paliw – która wyniosła 28% w ujęciu miesięcznym – oraz silnym wzroście cen innych nośników energii. Wskazywano, że towarzyszył temu wzrost oczekiwań inflacyjnych konsumentów. Jednocześnie zwracano uwagę, że w kierunku istotnie podwyższonej inflacji nadal oddziałuje wcześniejszy wzrost cen surowców energetycznych i rolnych oraz regulowanych taryf na energię elektryczną, gaz ziemny i energię cieplną. Członkowie Rady zaznaczali również, że wzrostom cen sprzyja także trwające ożywienie gospodarcze, w tym wzrost popytu stymulowany rosnącymi dochodami gospodarstw domowych” – czytamy dalej.
Wskazywano przy tym, że istotnie podwyższona dynamika cen dotyczy coraz szerszej grupy dóbr i usług, czemu towarzyszy wzrost inflacji bazowej. Zwracano przy tym uwagę, że inflację ogranicza natomiast obniżenie części stawek podatkowych w ramach tarczy antyinflacyjnej.
„Członkowie Rady ocenili, że wobec powyższych uwarunkowań, w tym silniejszego od oczekiwań wzrostu dynamiki cen, który podwyższa oczekiwaną ścieżkę inflacji w kolejnych kwartałach – oraz biorąc pod uwagę oczekiwane utrzymywanie się relatywnie korzystnej koniunktury w kraju – nadal występuje ryzyko kształtowania się inflacji powyżej celu inflacyjnego NBP w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej. W związku z tym Rada uznała, że – dążąc do obniżenia inflacji do celu NBP w średnim okresie – należy kontynuować podwyższanie stóp procentowych NBP. Podwyższanie stóp procentowych NBP oddziałuje w kierunku ograniczenia oczekiwań inflacyjnych oraz powinno sprzyjać aprecjacji złotego” – napisano także.
6 kwietnia RPP zdecydowała o podwyższeniu stopy referencyjnej o 100 pb do 4,50%
5 maja RPP podwyższyła stopy procentowe o 75 pb, w tym stopę referencyjną do 5,25%. Była to ósma podwyżka z rzędu.
Źródło: ISBnews