Środki, jakie Polska otrzyma w tym roku w ramach Wieloletniej Perspektywy Finansowej (WWF) na lata 2021-2027 oraz w ramach Krajowego Planu Odbudowy (KPO) mogą zwiększyć PKB o 0,5%, poinformował minister finansów, funduszy i polityki regionalnej Tadeusz Kościński. Podkreślił, że nie zostały one uwzględnione w tegorocznym budżecie, bo budżet musi być oparty na „bardzo twardych danych”.
„Oczywiście, będzie bardzo fajnie, jak te pieniądze z Komisji, z Unii Europejskiej przyjadą, bo tu spodziewamy się, że wzrost gospodarki będzie gdzieś o 0,5% większy niż w naszych planach. To znaczy, że będą większe przychody i możemy też dług już też zacząć obniżać” – powiedział Kościński w radiowej Jedynce.
„Nie mamy podstaw, żeby zmieniać prognozy. Mamy te pieniądze, które się spodziewamy otrzymać pod koniec roku już z Komisji Europejskiej , Krajowy Plan Odbudowy jak również zmiany w Polskim Ładzie, ale to są plany, które muszą przejść przez ścieżkę zdrowia. My nie możemy tego włożyć do naszego budżetu. Budżet musi być oparty na takich […] bardzo twardych danych” – podkreślił.
W tegorocznej ustawie budżetowej zapisana została prognoza wzrostu PKB na poziomie 4%. Przyjęta w końcu ub. miesiąca przez Radę Ministrów Aktualizacja Programu Konwergencji (APK) przewiduje m.in. wzrost PKB w tym roku na poziomie 3,8%. Taką samą wielkość zapisano na 2021 r. w założeniach do przyszłorocznego budżetu. Według marcowej projekcji Narodowego Banku Polskiego (NBP), wzrost PKB sięgnie 4,1% w tym roku.
Źródło: ISBnews