Osoby prowadzące działalność gospodarczą, które nie są uprawnione do preferencyjnych zasad opłacania składek przysługujących głównie młodym firmom, w 2024 r. z tytułu samych tylko ubezpieczeń społecznych będą zobowiązane do opłacania danin w kwocie 1 594,18 zł miesięcznie, wynika z wyliczeń Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP).
„Z rządowych założeń wynika, że średnia płaca w przyszłym roku wyniesie 7 794 zł brutto miesięcznie. Standardową podstawą wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne przedsiębiorców jest 60% tej kwoty. Oznacza to, że osoby prowadzące działalność gospodarczą, które nie są uprawnione do preferencyjnych zasad opłacania składek przysługujących głównie młodym firmom, w 2024 r. z tytułu samych tylko ubezpieczeń społecznych będą zobowiązane do opłacania danin w kwocie 1 594,18 zł miesięcznie” – czytamy w komunikacie.
Na kwotę tę składają się:
• składka emerytalna – 912,83 zł
• składka rentowa – 374,11 zł
• składka wypadkowa – 78,10 zł
• składka na Fundusz Pracy – 114,57 zł
• składka chorobowa – 114,57 zł (przedsiębiorca może zrezygnować z podlegania temu ubezpieczeniu), wyliczyła Federacja.
„Rząd przedstawił założenia projektu budżetu państwa na 2024 r., które zawierają m.in. prognozę przyszłorocznego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, na podstawie którego od 1 stycznia obliczane będą składki na ubezpieczenia społeczne osób prowadzących działalność gospodarczą. W stosunku do obecnego roku składki wzrosną o 12,4%, tj. 175,7 zł w ujęciu kwotowym. Będzie to mniejszy wzrost niż ten, jaki nastąpił na przełomie 2022 i 2023 r. – kiedy to składki zwiększyły się o 17,1%, czyli kwotowo o 207,2 zł. Jest to jednak w dalszym ciągu istotny wzrost na tle poprzednich lat” – powiedział główny ekonomista FPP Łukasz Kozłowski, cytowany w komunikacie.
Podkreślił, że przedstawione wyliczenia pomijają składkę zdrowotną, która po zmianach wprowadzonych w ramach tzw. Polskiego Ładu opłacana jest na odrębnych zasadach. Jej wielkość zależy od dochodu lub przychodu przedsiębiorcy, w zależności od wybranej przez niego formy opodatkowania.
„Minimalna kwota składki zdrowotnej, konieczna do opłacenia nawet w przypadku osiągnięcia niewielkiego zysku lub straty, uzależniona jest od poziomu płacy minimalnej. W związku z proponowanym przez rząd wzrostem minimalnego wynagrodzenia do 4 242 zł od 1 stycznia 2024 r., najniższa składka osiągnie poziom 381,71 zł. Oznacza to, że przedsiębiorcy od Nowego Roku będą płacić składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne w łącznej kwocie co najmniej 1 975,96 zł. W praktyce większość z nich będzie opłacać wyższe składki” – dodał główny ekonomista.
Federacja zwraca uwagę, że wpływ podwyżek w przyszłym roku na przedsiębiorców będzie nierówny. Dla części z nich będzie oznaczać – w połączeniu z wysokimi cenami energii, materiałów, usług obcych oraz pozostałych elementów – dodatkowy element presji kosztowej. Będzie również grupa, dla których podwyżki nie będą istotnie odczuwalne – gdyż już do tej pory stanowiły one niewielkie obciążenie w relacji do ich całościowego wyniku finansowego.
„Ten zróżnicowany wpływ podwyżek składek na przedsiębiorców wynika z faktu, iż ich wysokość jest ustalana dla każdej firmy na identycznym poziomie – stąd zawsze dla wielu z nich będzie ona zbyt wysoka, a dla innej części natomiast zbyt niska. Aby uniknąć tych problemów, konieczna jest reforma obecnego systemu, który już wiele lat temu przestał się sprawdzać. Wysokość składek przedsiębiorców powinna zostać zindywidualizowana i powiązana z ich faktyczną sytuacją finansową. Tylko wtedy będą mogą one zostać ustalone na poziomie adekwatnym dla każdego przedsiębiorcy” – podsumowano w komunikacie.
Źródło: ISBnews