W ubóstwie skrajnym (tj. na poziomie minimum egzystencji) żyło 4,2% osób w 2019 r. wobec 5,4% w 2018 r., wynika z danych Głównego Urzędu Statystyczny (GUS). Spadek zasięgu ubóstwa ekonomicznego w 2019 r. odnosił się do wszystkich trzech branych pod uwagę rodzajów ubóstwa: skrajnego, relatywnego i ustawowego.
„Rok 2019 przyniósł poprawę sytuacji materialnej gospodarstw domowych w Polsce, co znalazło odzwierciedlenie w niewielkim spadku zasięgu ubóstwa ekonomicznego, w tym ubóstwa skrajnego (z ok. 5% w 2018 r. do ok. 4% w 2019 r.). Spadek ubóstwa skrajnego dotyczył przede wszystkim gospodarstw domowych najbardziej zagrożonych ubóstwem, tj. gospodarstw domowych utrzymujących się głównie ze świadczeń społecznych (innych niż emerytury i renty) oraz gospodarstw z co najmniej 3. dzieci poniżej 18 roku życia, mieszkańców wsi i małych miast” – czytamy w komunikacie.
W 2019 r. odnotowano niewielki spadek zasięgu wszystkich trzech rodzajów ubóstwa (o 1,2-1,9 pkt proc.). Spadek zasięgu ubóstwa ekonomicznego w 2019 r. miał miejsce w sytuacji wzrostu poziomu przeciętnych dochodów jak i wydatków gospodarstw domowych (w ujęciu nominalnym, jak również realnym – czyli uwzgledniającym zmiany poziomu cen towarów i usług konsumpcyjnych), podał Urząd.
Obserwowany w 2019 r. spadek zasięgu ubóstwa skrajnego dotyczył większości branych pod uwagę grup ludności.
„W 2019 r. w odniesieniu do 2018 r. zmniejszył się nieco zasięg ubóstwa skrajnego wśród dzieci oraz wśród osób w wieku 18 -64 lata (o 1,3-1,5 pkt proc.), natomiast poziom ubóstwa wśród osób starszych pozostawał na zbliżonym poziomie (ok. 4%)” – czytamy dalej.
W porównaniu z rokiem 2018 o 1,5 pkt proc. spadł zasięg ubóstwa skrajnego w gospodarstwach domowych z 1 dzieckiem poniżej 18 roku życia a o ok. 3 pkt proc. w gospodarstwach z co najmniej trojgiem dzieci, podano także.
„W 2019 r najwyższym poziomem ubóstwa charakteryzowały się gospodarstwa, w których głowa gospodarstwa posiadała wykształcenie co najwyżej gimnazjalne (10%) lub zasadnicze zawodowe (ok. 6%). W porównaniu z 2018 r. w tych grupach odnotowano spadek zasięgu ubóstwa skrajnego o 2 pkt proc.
W roku 2019 zasięg sfery niedostatku wyniósł 39,4%. Był on więc o niecałe 2 pkt proc. niższy niż w 2018 r.
„W 2019 r. najwyższe odsetki osób żyjących w sferze niedostatku odnotowano wśród gospodarstwach domowych utrzymujących się z niezarobkowych źródeł innych niż emerytury i renty, gospodarstw domowych rolników oraz gospodarstwach domowych, których głowa miała wykształcenie co najwyżej gimnazjalne (po 60-62%). Wysoką wartość – ponad 55% – wskaźnika zasięgu sfery niedostatku odnotowano także wśród gospodarstw domowych z co najmniej 3 dzieci do lat 18. Zdecydowanie wyższy był zasięg sfery niedostatku na wsi (52%) niż w miastach (w zależności od klasy wielkości miast – od 18% do 40%)” – napisano w komunikacie.
GUS oblicza i publikuje także wskaźniki zasięgu sfery niedostatku. Granica sfery niedostatku oparta jest na minimum socjalnym obliczanym przez Instytut Pracy i Spraw Socjalnych (IPiSS). W koszyku minimum socjalnego uwzględnia się dobra i usługi służące nie tylko zaspokojeniu potrzeb egzystencjalnych, ale także towary i usługi niezbędne do wykonywania pracy, kształcenia, utrzymywania więzi rodzinnych i kontaktów towarzyskich oraz skromnego uczestnictwa w kulturze i rekreacji. Zakłada się, że wydatki konsumpcyjne na poziomie minimum socjalnego pozwalają na prowadzenie „godnego życia”.
Podstawę wyznaczania granicy ubóstwa skrajnego stanowi minimum egzystencji szacowane przez IPiSS. Kategoria minimum egzystencji wyznacza bardzo niski poziom zaspokojenia potrzeb. Konsumpcja poniżej tego poziomu utrudnia przeżycie i stanowi zagrożenie dla psychofizycznego rozwoju człowieka.
Źródło: ISBnews