Zaległości branży artystycznej między marcem 2020 a 2021 r. wzrosły o 34%, a eventowej o 28%, wynoszą łącznie ponad 26 mln zł, wynika z danych BIG InfoMonitor.
„Podczas pandemii artyści, szczególnie muzycy nie mogli występować nawet przed niewielką publicznością. W porównywalnie złej sytuacji znajdowali się też często goszczący muzyków organizatorzy eventów, kongresów, targów i wystaw. Ograniczenia wynikające z rygorów sanitarnych były wyjątkowo nieprzyjazne dla obu tych grup, o ile jednak pewną część konferencji i kongresów udało się z powodzeniem przenieść do rzeczywistości wirtualnej, to w przypadku koncertów trudno w ogóle porównywać wydarzenie na żywo z wydarzeniem online. Muzykom pójdzie to zapewne sprawniej, w przypadku kongresów czy targów potrzeba więcej czasu. Należy jednak mieć nadzieję, że uwolniona w czerwcu branża eventowa jesienią ruszy z nie mniejszym rozmachem niż przed wybuchem pandemii, choć nie będzie już taka sama. Zdecydowanie większą rolę niż wcześniej będzie odgrywał też kontakt i udział online” – powiedział prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak, cytowany w komunikacie.
Wydarzenia kulturalne czy eventy targowo-konferencyjne to nie tylko sami artyści, ale także wielu innych pracowników i firm wspomagających. Organizacja takich imprez, także tych mniejszych, niemających masowego charakteru, wymaga zaangażowania całej rzeszy wyspecjalizowanych podmiotów, zajmujących się wsparciem technicznym i organizacyjnym, ale często też noclegiem, cateringiem czy transportem, podkreślono.
Nieuregulowane w terminie zaległości branży artystycznej między marcem 2020 r. a marcem 2021 r. wzrosły o 2,2 mln zł, do 8,5 mln zł. W firmach prowadzących działalność targową, wystawienniczą i kongresową było to 3,9 mln zł, do 17,8 mln zł. Zobowiązania sektora cateringowego zwiększyły się o 6 mln zł, do 47,7 mln zł.
„O ile sytuacja artystów pod względem wartości zaległych zobowiązań nie wydaje się najgorsza, o tyle pod względem procentowego przyrostu w ciągu 12 miesięcy już tak. Skok o 34,3% to ponad 6 pkt proc. różnicy w porównaniu do działalności targowej, która zanotowała przyrost o 28%. To też ponad dwukrotnie więcej niż w przypadku firm cateringowych, którym opóźnione zaległości urosły o 14,3%” – dodał Grzelczak.
Źródło: ISBnews