Mimo niepewnych nastrojów w kraju i ku zaskoczeniu wielu, 2021 rok zapisał się w historii rynku mieszkaniowego jako rekordowy pod względem liczby sprzedanych mieszkań, a także udzielonych kredytów – informuje JLL i BIK. Jakimi preferencjami kierują się kupujący?
Nabywcy
Eksperci branżowi szacują, że około 30% transakcji zostało dokonanych w celach inwestycyjnych, w 15% – w odsprzedażowych. Jak podaje HRE Investments, bardzo dużo mieszkań zostało zakupionych za gotówkę. Niepewna sytuacja na rynku nie dotknęła segmentu premium. Chętnych na apartamenty typu lux wciąż nie brakuje, a zasobność portfela klientów prestiżowych jest duża. Według Cushman&Wakefield pod koniec września 2021 statystyki wskazywały, że inwestorzy instytucjonalni posiadali około 6,5 tys. mieszkań na wynajem zlokalizowanych w Warszawie i największych miastach regionalnych.
W dużych aglomeracjach miejskich siłę nabywczą stanowili również klienci indywidualni, którzy kupowali lokale, kierując się trzema motywacjami. Po pierwsze, nieruchomość to zawsze najstabilniejsza opcja na zabezpieczenie finansów przed inflacją, forma długoterminowej lokaty kapitału. Po drugie, chęć zakupu mieszkania może wynikać z potrzeby ochrony swojej przyszłości. Stabilna sytuacja finansowa jest dla wielu osób priorytetem. Żyją spokojniej, kiedy mają pewną kontrolę nad rzeczywistością. Po trzecie, posiadanie lokum jest stosunkowo pewnym i efektywnym sposobem na uzyskanie dodatkowego dochodu, krócej mówiąc – dobrym planem na biznes.
Jakie mieszkanie?
Zarówno ci, którzy kupują nieruchomości na potrzeby własne, jak i inwestorzy mają sprecyzowane oczekiwania. Pożądaną cechą wśród zainteresowanych był większy metraż, co oznacza więcej niż standardowe dwa pokoje. Ze względu na pandemię i pracę zdalną, dużym walorem stał się taras lub ogródek, który jest idealnym miejscem do wypoczynku i relaksu, jak również zabawy czy alternatywnym miejscem do pracy. Istotnym kryterium wyboru stały się także bliskość miejsc usługowych i dobra lokalizacja samej nieruchomości. W dalszym ciągu istotnym czynnikiem przy wyborze lokalu, decydującym o jego atrakcyjności, jest rozkład pomieszczeń, funkcjonalność oraz dobre nasłonecznienie, zwłaszcza że aktualnie więcej czasu spędzamy we własnych czterech kątach. Co ważne, wzrasta świadomość wśród społeczeństwa i tym samym zainteresowanie nurtem proeko, a także rozwiązaniami wpisującymi się w ideę smart-home, co jest niewątpliwie pozytywną tendencją.
– Nie da się ukryć, że miniony rok był bardzo dobry dla branży nieruchomości. Okres ten był nawet lepszy niż przed pandemią. Z początkiem tego roku nastąpiło lekkie wyhamowanie dynamiki sprzedaży ze względu na podwyżkę stóp procentowych. Nie przewidujemy jednak nagłego, gwałtownego spadku. Pomocny może okazać się program rządowy, planowany na wiosnę tego roku, wspierający zakup kredytowy mieszkania lub domu. Oferta skierowana będzie do osób, które mają zdolność kredytową, ale nie posiadają wymaganego przez bank wkładu własnego – mówi Dawid Sokół, Dyrektor Sprzedaży LI Development.
Prognozy
Pragnienie posiadania swojego mieszkania towarzyszy Polakom praktycznie od zawsze. Wśród krajów Europy jesteśmy w „ogonie”, jeśli mowa o upodobaniu do wynajmu. Liczba chętnych na zakup nieruchomości w bieżącym roku z pewnością nie zmaleje. Problemem może być jednak zdolność kredytowa osób składających wnioski w bankach, a właściwie jej brak, a także rosnące stopy procentowe, które mogą zniechęcić część zainteresowanych osób. Pocieszający zaś może być fakt, że ceny mieszkań na rynku pierwotnym powinny utrzymać się na podobnym do obecnego poziomie. Najbliższe miesiące pokażą, jak rozwinie się sytuacja.
Źródło: JLL, BIK