Zapotrzebowanie na powierzchnię magazynową w Polsce sięgnęło 1,6 mln m2 w I kw. br., wynika z danych JLL. Do użytku oddano 745 000 m2 nowych powierzchni magazynowych, a łączna podaż sięgnęła 21,4 mln m2. W budowie jest 2,3 mln m2 nowej powierzchni.
„Minął rok, od kiedy rynek nieruchomości mierzy się z efektami pandemii COVID-19. W tym czasie sektor magazynowy w Polsce nie tylko udowodnił swoją odporność na nagłe zmiany gospodarcze i społeczne, ale i utrzymał niezwykłą dynamikę wzrostu, bijąc kolejne rekordy. Zanotowane od stycznia do marca imponujące 1,6 mln m2 popytu brutto stanowi najlepszy wynik kwartalny w historii tego rynku” – powiedział dyrektor Działu Wynajmu Powierzchni Magazynowych i Przemysłowych w Polsce JLL Tomasz Mika, cytowany w komunikacie.
Popyt netto (nowe umowy i ekspansje) osiągnął 1,1 mln m2. Pod tym względem był to drugi najlepszy kwartał w historii rynku. Dominację utrzymali operatorzy logistyczni i firmy kurierskie (prawie połowa popytu netto), bardzo aktywny był też sektor produkcyjny (28%) oraz sieci handlowe (24%), wskazano również.
„Pierwszy kwartał 2021 r. należał do rynków tzw. Wielkiej Piątki, czyli Poznania, Wrocławia, Górnego Śląska, Polski Centralnej i Warszawy. Popyt netto wyniósł na nich aż 900 000 m2. Warto zauważyć, że po okresie relatywnie niskiej aktywności Poznań zyskał dominującą pozycję. Popyt netto zanotowany w pierwszych trzech miesiącach roku był tam wyższy niż najlepszy do tej pory wynik całoroczny, obserwowany w 2013 roku, kiedy na rynku pojawił się Amazon. W I kw. zawierano zarówno małe kontrakty – poniżej 1000 m2 – jak i duże umowy przekraczające 100 000 m2. Niemal wszystkie formaty cieszyły się zainteresowaniem najemców – od magazynów typu big-box w pobliżu największych aglomeracji oraz regionalnych rynków wschodzących, po inwestycje BTS i magazyny miejskie” – dodał starszy analityk rynku JLL Maciej Kotowski.
W I kw. do użytku oddano 745 000 m2 nowych powierzchni magazynowych, a łączna podaż sięgnęła 21,4 mln m2. 80% istniejących zasobów przypada na rynki Wielkiej Piątki. Najwięcej nowej powierzchni zasiliło rynki Górnego Śląska, Warszawy i Trójmiasta (łącznie 500 000 m2). W skali całego kraju ok. 20% oddanej powierzchni pozostawało niewynajęte, podano także.
„Niesłabnące zapotrzebowanie i pozytywne nastroje napędzają aktywność budowlaną. Rynek gna naprzód z ponad 2,3 mln m2 powierzchni magazynowej na różnych etapach budowy.Tylko w I kw. deweloperzy uruchomili nowe projekty o łącznej powierzchni blisko 1,2 mln m2, z czego 70% było już zabezpieczone umowami najmu” – dodał Mika.
Ponad 70% powierzchni powstaje na rynkach Wielkiej Piątki, a liderem jest Poznań (430 000 m2).
Aktywność najemców i niski udział powierzchni budowanej spekulacyjnie przełożyły się na dalszy spadek wskaźnika pustostanów w Polsce, który wynosi obecnie 7,2%. Biorąc pod uwagę sytuację na rynku deweloperskim, poziom pustostanów powinien pozostać stabilny lub nawet nieznacznie spaść.
Niezmiennie najdroższe pozostają lokalizacje miejskie – czynsze bazowe w Warszawie wahają się między 4,3 a 5,25 euro/m2/miesiąc. Najbardziej atrakcyjne warunki finansowe oferują obiekty typu big-box zlokalizowane w Polsce Centralnej (2,6 a 3,5 euro/m2/miesiąc).
„Pandemia wpłynęła na priorytety kupujących, kierując ich uwagę w jeszcze większym stopniu na sektor nieruchomości magazynowych. W efekcie w 2020 r. magazyny stały się najbardziej pożądanym produktem inwestycyjnym w Polsce. W I kw. 2021 aktywność inwestorów nadal utrzymywała się na wysokim poziomie. W efekcie obroty inwestycyjne wyniosły 391 mln euro, co stanowi drugi najlepszy w historii wynik dla I kwartału. Największą transakcją zawartą w okresie styczeń – marzec było przejęcie portfela parków logistycznych przez Ares Group od Panattoni. Z kolei najbardziej znaczącą transakcją pojedynczej nieruchomości był zakup BTS Castorama w Strykowie przez Savills IM od Tritax” – podsumował dyrektor w Dziale Rynków Kapitałowych JLL Sławomir Jędrzejewski.
Na koniec I kw. stopy kapitalizacji dla najlepszych obiektów magazynowych (z wieloma najemcami z 5-letnimi umowami najmu) kształtują się na poziomie ok. 5,25% (okolice Warszawy, Wrocław). W przypadku projektów typowo miejskich realizowanych w Warszawie stopy kapitalizacji ocenia się na 5%. Aktywa zabezpieczone dłuższymi umowami (10 lat) są wyceniane poniżej 4,5%, a wyjątkowe projekty wynajęte na ponad 15 lat na nawet 4% z dalszą perspektywą kompresji.
Źródło: ISBnews