Związek Banków Polskich (ZBP) liczy, że tzw. wakacje kredytowe dla każdego nie zostaną przedłużone, ponieważ jest to rozwiązanie szkodliwe, a wystarczającą pomoc zapewnia Fundusz Wsparcia Kredytobiorców, poinformował prezes ZBP Tadeusz Białek.
„Mam nadzieję, że ustawodawca nie dokona powtórki, która miała miejsce i która była powszechnie krytykowana, nie tylko przez sektor bankowy. […] Przypomnę, że program powszechnych wakacji kredytowych, czyli innymi słowy: wakacji dla każdego, bez jakichkolwiek progów dostępowych był przedmiotem krytyki 3/4 członków Komitetu Stabilności Finansowej, czyli KNF, BFG i NBP” – powiedział Białek podczas konferencji prasowej online.
„W ostatnim czasie pojawiły się też ważne opinie i stanowiska – po pierwsze, ze strony Europejskiego Urzędu nadzoru Bankowego (EBA), który jednoznacznie wskazał, że […] nie wyda żadnych rekomendacji, które wskazywałyby na wakacje kredytowe bez progów dostępowych” – dodał.
To rozwiązanie m.in. wzmacnia inflację, powoduje rozluźnienie dyscypliny płatniczej, osłabia moralność płatniczą, wskazał prezes.
„Ponownie podkreślę, że właściwym narzędziem pomocowym dla kredytobiorców było, jest i być powinno instrumentarium Funduszu Wsparcia Kredytobiorców, który zresztą został znacząco dokapitalizowany kwotą 1,4 mld zł i który służy pomocą kredytobiorcom znajdującym się w potrzebie, w trudnej sytuacji” – powiedział Białek.
Banki zaraportowały do bazy Biura Informacji Kredytowej (BIK) 1,126 mln rachunków kredytów mieszkaniowych objętych wakacjami kredytowymi, o wartości 280 mld zł do 2 kwietnia 2023 r., jak podał dziś BIK.
Zgodnie z ustawą o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom kredytobiorcy mogli ubiegać się o cztery miesiące wakacji kredytowych w roku 2022 i mogą ubiegać się o wakacje kredytowe także w tym roku. W marcu premier Mateusz Morawiecki mówił, że rząd nie wyklucza przedłużenia wakacji kredytowych na kolejny rok, „jeżeli będzie tego wymagać sytuacja”.
Źródło: ISBnews