Długi są problemem bardzo dużej grupy Polaków. Z danych BIG InfoMonitor wynika, że na koniec lipca 2023 roku z niespłaconymi zobowiązaniami mierzyło się 2,7 mln osób, a łączna kwota niespłacanych kredytów i pożyczek oraz bieżących rachunków przekroczyła 82 mld zł. Osoby, które mają kłopoty z terminową spłatą zobowiązań mierzą się z dużymi kłopotami. Zastanawiasz się, jak naprawić swoją reputację? Oto kilka porad, z których warto skorzystać, aby mieć wizerunek rzetelnego płatnika
Długi a reputacja: jaka jest zależność?
Bez względu na to, czy mowa o długach osób prywatnych, czy firm, ich obecność „na koncie” wiąże się z szeregiem problemów. Po pierwsze chodzi o te finansowe i formalne. Wierzyciel, jeśli nie będzie w stanie rozwiązać problemu ugodowo, może wejść na drogę sądową. Gdy uzyska tytuł wykonawczy, dług może przejąć komornik, przeprowadzając egzekucję.
To tylko jedna strona medalu. Drugą jest szeroko pojęta reputacja, a zatem sposób postrzegania przez otoczenie, w tym przez firmy i instytucje. Długi podlegają rejestracji, a ich status może być weryfikowany. Natomiast gdy o danej osobie widnieją negatywne informacje gospodarcze, pociąga to za sobą konsekwencje. Jakie?
- Osoba prywatna z długami będzie miała problem np. z zaciągnięciem kolejnych zobowiązań, ale także z zawarciem umowy na abonament telefoniczny czy internetowy albo z wzięciem sprzętu na raty w sklepie.
- Przedsiębiorca może mieć również trudność w pozyskiwaniu finansowania, ale także w podejmowaniu współpracy z kolejnymi kontrahentami. Mało kto zaufa partnerowi, którego wiarygodność jest wątpliwa.
Jak naprawić reputację i stać się wiarygodnym partnerem?
Jedynym sposobem na przywrócenie sobie dobrej reputacji jest pozbycie się nieuregulowanych zobowiązań. A zatem trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, jak wyjść z długów.
Krok 1: Ustalenie wysokości zadłużenia
Pierwszym krokiem jest ustalenie tego, komu zalega się z płatnościami i w jakiej wysokości. Aby doprecyzować wysokość i strukturę długów, warto przejrzeć korespondencję w tym temacie, a zatem wszelkie wezwania do zapłaty itp. Należy przy tym pamiętać, że niektóre długi mogły zmienić właściciela, jeśli dotychczasowy zdecydował się na cesję wierzytelności. Jeśli nastąpiła, sprawy związane z zadłużeniem trzeba omawiać z nowym wierzycielem.
Krok 2: Oszacowanie możliwości spłaty zobowiązań
Po określeniu wysokości zadłużenia należy dowiedzieć się, jak może przebiegać jego spłata. Najczęściej trudno jest uregulować zaległą kwotę w ramach jednej płatności. Dlatego dobrze jest wynegocjować jej rozłożenie na raty i uzgodnienie konkretnego harmonogramu spłat.
W przypadku bardzo trudnej sytuacji finansowej można też rozważyć ogłoszenie upadłości. Wiąże się to jednak również z dotkliwymi konsekwencjami i rezygnacją z możliwości zarządzania swoim majątkiem – kontrolę nad nim przejmie syndyk. Upadłość nie oznacza też automatycznego umorzenia całego długu. Warto o tym pamiętać i rozważyć również inne, mniej radykalne opcje.
Krok 3: Negocjacje z wierzycielami
Wiedząc, jakie ma się możliwości spłaty, można udać się do wierzycieli. Warto z nimi podjąć dialog, ponieważ może się okazać, że wykażą się dobrą wolą. Mogą np. przystać na plan spłaty zobowiązania w ratach albo umorzyć odsetki od nieterminowej płatności.
Krok 4: Ustalenie planu spłaty
Po uzgodnieniu nowych warunków regulowania zobowiązania warto rozpisać konkretny plan spłaty – tak, aby żadna rata nie została pominięta, a dług był spłacany terminowo. Kiedy cała kwota trafi na konto wierzyciela, będzie on np. zobowiązany do niezwłocznego usunięcia danych dłużnika z baz BIG. Ma na to 14 dni od uregulowania zadłużenia. To ważne, ponieważ negatywne informacje gospodarcze mają przełożenie na wiarygodność dla partnerów finansowych.
Warto przy tym pamiętać, żeby przestrzegać uzgodnionego harmonogramu spłaty. Jeśli dłużnik nie wywiąże się ze zobowiązania, wierzyciel może zadecydować o wejściu na drogę sądową, a następnie zgłosić się do komornika z wnioskiem o wszczęcie egzekucji. Dobrze jest uniknąć takiego ryzyka.
Zdarza się, że konsument zupełnie nie jest świadomy tego, że jego dane znajdują się w rejestrze dłużników BIG. Zwłaszcza jeśli od wpisu minęło już sporo czasu. W takich przypadkach odmowna decyzja ze strony np. banku, ubezpieczyciela czy operatora sieci komórkowej może być bardzo przykrą niespodzianką. Co ważne wierzyciel nie ma w obowiązku poinformowania osoby zadłużonej, że zamierza go wpisać do rejestru dłużników BIG. Choć BIG InfoMonitor udoostepnia powiadomienie dłużnika o wpisie, nie zawsze wierzyciele z niego korzystają. Obowiązkiem wierzyciela jest jedynie wysłanie wezwania do zapłaty z informacją o zamiarze wpisania danych dłużnika do rejestru. Dlatego dłużnik bywa zdziwiony, gdy chce kupić sprzęt AGD lub RTV na raty, zawrzeć umowę abonamentową na telefon czy internet lub gdy stara się o kredyt w banku na remont mieszkania i okazuje się, że jest to niemożliwe, bo w rejestrze dłużników widnieje negatywna informacja o braku spłaty jakiegoś zobowiązania. A można było to przedtem sprawdzić.
Darmowy raport o sobie – jak go pobrać?
BIG InfoMonitor umożliwia też sprawdzenie informacji o sobie przez internet zarówno firmom jak i konsumentom. Jeśli jesteś konsumentem, raz na 6 miesięcy możesz pobrać raport o sobie bezpłatnie, jeśli chcesz pobrać więcej raportów, za każdy zapłacisz stawkę z cennika.
Jeżeli chcesz pobrać raport o sobie, należy zarejestrować się na stronie https://system.big.pl (założenie BIGKonta jest bezpłatne) i zweryfikować swoje dane. Kolejnym krokiem jest wygenerowanie Raportu o Sobie i Raportu z Rejestru Zapytań.
Jeśli sprawdzasz siebie jako konsumenta, dzięki zawartym w raporcie informacjom dowiesz się:
- czy masz jakieś długi wpisane do Rejestru Dłużników,
- kto i kiedy dopisał Cię jako dłużnika (dane wierzyciela mogą być zastrzeżone dla innych, ale dłużnik zawsze je widzi),
- kto weryfikował informacje o tobie w ciągu ostatnich 12 miesięcy.
Artykuł sponsorowany