OT Logistics odnotowało 2,03 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w II kw. 2024 r. wobec 35,01 mln zł zysku rok wcześniej, podała spółka.
Zysk operacyjny wyniósł 7,43 mln zł wobec 51,54 mln zł zysku rok wcześniej.
Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 81,64 mln zł w II kw. 2024 r. wobec 156,53 mln zł rok wcześniej.
W I poł. 2024 r. spółka miała 0,28 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej wobec 124,48 mln zł zysku rok wcześniej, przy przychodach ze sprzedaży w wysokości 161,03 mln zł w porównaniu z 351,61 mln zł rok wcześniej. Zysk EBITDA sięgnął 33,18 mln zł wobec 130,78 mln zł zysku w tym ujęciu rok wcześniej.
„Pierwsze półrocze 2024 r. dla Grupy OTL jak i całej branży portowo – logistycznej było bardzo wymagającym czasem, głównie ze względu na warunki rynkowe, na które złożyło się kilka negatywnych trendów. To utrzymująca się stagnacja w imporcie węgla energetycznego, spowolnienie w branży metalurgicznej i hutniczej oraz słabsze przeładunki agro będące wynikiem rozregulowania tego segmentu i ograniczoną podażą zbóż na eksport w związku z niskimi cenami na rynkach międzynarodowych. Dodatkowo należy zwrócić uwagę na to, że wyniki porównujemy z wyjątkowo wysoką bazą sprzed roku, gdy notowaliśmy rekordowe wzrosty przychodów i zysków. Przypomnę, że w tym wyjątkowo dobrym półroczu 2023 r. na wyniki wpływały dynamiczne zmiany rynkowe wywołane wojną w Ukrainie. Znaczenie dla poziomu zysku miała też transakcja sprzedaży akcji w porcie w Rijece. Jednakże 2024 r. przyniósł nam inne wyzwania w wymagającym otoczeniu rynkowym” – powiedział prezes spółki Kamil Jedynak, cytowany w komunikacie.
„Sytuacja rynkowa, zwłaszcza w branży portowej, w dalszym ciągu jest niełatwa, jednak powoli zaczynamy obserwować oznaki poprawy trendów. Pomimo tak niekorzystnych warunków rynkowych udało się nam zrealizować dodatni wynik netto i całkiem niezły, jak na te okoliczności, wynik EBITDA. W najbliższym czasie oczekiwane jest ożywienie gospodarcze oraz ładunkowe, zarówno w segmencie energetyczno-hutniczym, jak i agro. Cały czas realizujemy założony w strategii intensywny program inwestycyjny, którego celem jest doprowadzenie do jak największej uniwersalności naszych portów, jak i transformacji cyfrowej całej Grupy. W toku są także projekty mające wygenerować nowe strumienie ładunkowe stabilizujące przychody w przyszłości” – dodał.
W OT Port Świnoujście spadły przeładunki towarów masowych (-58% r/r) z powodu niższych przeładunków węgla, rudy żelaza i koksu. W branży węglowej przeważają dostawy węgla koksowego na potrzeby produkcji koksu. W pierwszym półroczu 2024 r. wzrosły przeładunki towarów drobnicowych w obu portach należących do Grupy OTL, głównie za sprawą ro-ro i nawozów (papier i stal na spadkach). W OT Port Gdynia przeładunki towarów agro spadły o 7% r/r. Wzrosty sprzedaży zanotował segment kolejowy (7,2% r/r), wskazano.
„Ostatnie dwa lata aż nazbyt dobrze pokazały jak szybko mogą zmieniać się warunki rynkowe. By móc elastycznie reagować na pojawiające się trendy rozwijamy nasze terminale w kierunku bardziej uniwersalnych, a priorytetem są inwestycje m.in. w urządzenia i sprzęt przeładunkowy, magazyny czy place składowe, a także w nowoczesne technologie. W Gdyni rozbudowujemy bazę magazynową, co pozwoli nam zwiększyć pojemności składowe dla zbóż do 160 tys. ton, a zdolności przeładunkowe wyniosą dla tej grupy ładunkowej 3 mln ton rocznie. Naszym flagowym projektem jest rozpoczęty proces inwestycyjny związany z budową nowoczesnego terminala agro w OT Port Świnoujście z ratą dobową 20 tys. ton, gdzie już dysponujemy zdolnością składową na 100 tys. ton zbóż” – dodał członek zarządu Karol Bowżyk.
W ujęciu jednostkowym zysk netto w I poł. 2024 r. wyniósł 30,19 mln zł wobec 75,08 mln zł zysku rok wcześniej.
Grupa OTL to notowana na GPW grupa specjalizująca się w usługach transportowych, spedycyjnych i logistycznych. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 592,3 mln zł w 2023 r.
Źródło: ISBnews