Straty branży hotelarskiej w przychodach wynikające z ograniczeń w funkcjonowaniu obiektów mogły wynieść ok. 750 mln zł w maju, szacuje Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego (IGHP). Za czerwiec strata jest szacowana na ok. 0,5 mld zł.
„W ankiecie dotyczącej wyników w kwietniu, w związku z utrzymaniem zamknięcia hoteli na tzw. długi weekend majowy, ich otwarciem dopiero od 8 maja z ograniczeniem do 50% miejsc i bez możliwości świadczenia otwartej gastronomii oraz usług towarzyszących, IGHP zwróciła się do hoteli o szacunek strat w maju, wynikający z utrzymania ww. obostrzeń i ograniczeń. Z uzyskanych danych średnia strata oszacowana została na 320 tys. zł na obiekt, a przeliczając na pokój hotelowy, 3,8 tys. zł, czyli minimum 0,5 mld zł dla całej branży. W ankiecie na temat wyników w maju Izba powtórzyła to pytanie z prośbą o weryfikację faktycznych strat. Z uzyskanych danych średnia strata oszacowana została na 426 tys. zł na obiekt, a przeliczając na pokój hotelowy, 5,1 tys. zł. To oznacza, że realnie w maju branża odnotowała jeszcze wyższe straty niż prognozowała! Z ok. 2 600 hotelami, 145 tys. pokojami hotelowymi, straciła kwotę minimum 750 mln zł, co oznacza ćwierć miliarda więcej niż szacowano” – czytamy w komunikacie.
W związku z ograniczeniami w postaci 50% dostępnych pokoi oraz miejsc w restauracji również w czerwcu, IGHP zadała analogiczne pytanie o szacunek strat w przychodach wynikających z ww. obostrzeń. Z uzyskanych danych średnia strata oszacowana została na 280 tys. zł na obiekt, a przeliczając na pokój hotelowy: 3,8 tys. zł. To oznacza, że branża w czerwcu szacuje ponownie straty w przychodach na około 0,5 mld zł.
Wciąż zdecydowana większość, bo ponad 87% hoteli nie przewiduje osiągnięcia zysku z działalności operacyjnej wcześniej niż na koniec 2022 roku (poprawa o 5 pkt proc.), a wyraźnie niekorzystny odsetek hoteli wskazujących na okres późniejszy niż rok 2022 wynosi ponad połowę (53%). W ślad za tym również nieco lepiej wypadła ocena powrotu przychodów do poziomu z lat 2018-19. Jednak nadal za najbardziej prawdopodobny wskazany został rok 2023: 46%, a rok 2024 i późniejsze lata nadal stanowią istotną część ankietowanych, bo 31%.
Choć wyniki branży w maju wskazują na poprawę w stosunku do kwietnia, to jednak utrzymanie ograniczeń, czyli uwolnienie działalności hoteli po długim weekendzie z limitem 50% dostępnych pokoi i bez możliwości świadczenia otwartej gastronomii oraz usług towarzyszących praktycznie przez cały miesiąc (aż do 28 maja), nadal miało wyraźnie negatywy wpływ na wyniki obiektów w minionym miesiącu. 76% hoteli odnotowało średnią frekwencję nie większą niż 30%, z czego 47% poniżej 20%, a 20% poniżej 10% obłożenia. Z pozytywnych informacji, już tylko 2% hoteli pozostawało zamknięte, podano także.
Dane dotyczące wskaźnika średniej ceny nadal utrzymały się na znacząco niskich poziomach. 67% hoteli odnotowało ceny niższe niż w maju 2019 r., przy czym dla 35% spadki były większe niż o 10%, a dla 21% większe niż o 20% Jednocześnie 15% hoteli utrzymało średnie ceny z roku 2019, a 26% zanotowało wzrost o nie więcej niż 10%, wymienia IGHP.
Dane dotyczące przyjętych rezerwacji na kolejne miesiące, w tym uwzględniające wakacyjny lipiec i sierpień, pozostają nadal na niskim poziomie. Częściowo jest to spowodowane utrzymaniem na czas wakacji limitu 75% dostępnych pokoi z jednej strony, a z drugiej – wdrożenia w całej UE procedury tzw. certyfikatu szczepienia przeciwko COVID-19, który w znaczny sposób ułatwia organizację zagranicznego pobytu wypoczynkowego.
„Prognozy wciąż wskazują na bardzo ostrożne oczekiwanie odbudowy zarówno ruchu biznesowego, jak i turystycznego. W czerwcu 74% hoteli deklaruje obłożenie nie wyższe niż 40%, ponad połowa poniżej 30% Prognozy dla lipca i sierpnia są bardzo zbliżone, tj. 79% hoteli deklaruje obłożenie nie wyższe niż 40%, a 2/3 poniżej 30% Z pozytywnych informacji można odnotować minimalny (poniżej 1%) odsetek hoteli, które planują nadal pozostać zamknięte” – czytamy dalej.
W ankiecie przeprowadzonej w dniach 10-14 czerwca wzięło udział 196 hoteli zlokalizowanych we wszystkich województwach.
Źródło: ISBnews