Łączna liczba niewypłacalności polskich przedsiębiorstw wyniosła 2 125 w 2021 r., co oznacza wzrost o 71% r/r, wynika z raportu Coface. W porównaniu z wynikiem po 6 miesiącach ub.r. (wzrost o 160%) oraz po 9 miesiącach ub.r. (wzrost o 131%) tempo wzrostu spadło, przede wszystkim dlatego, że zwiększała się ubiegłoroczna baza – nowe postępowania pozasądowe pojawiły się w statystykach od III kwartału 2020 r. i z każdym miesiącem zyskiwały na popularności.
„Na łączną liczbę niewypłacalności złożyły się postępowania sądowe (44%) i obwieszczenia pozasądowe (56%). W ciągu 12 miesięcy 2021 r. liczba niewypłacalności potwierdzanych na drodze pozasądowej, z wykorzystaniem nowej procedury wprowadzonej ustawą z 19 czerwca 2020 r. o ponad ¼ przewyższyła liczbę spraw przeprowadzanych na dostępnej do tej pory drodze sądowej:
- w całym 2021 roku sądy ogłosiły postanowienia o upadłości i restrukturyzacji 935 polskich firm (wg danych na koniec grudnia 2021), czyli o 5,5% więcej niż w 2020 r.
- dodatkowo w Monitorze Sądowym i Gospodarczym niewypłacalność w formie nowego uproszczonego postępowania o zatwierdzenie układu (bez rejestracji w sądzie) obwieściło aż 1 190 podmiotów. To ponad trzykrotnie więcej niż rok temu (musimy jednak pamiętać, że w 2020 r. postępowania te były stosowane dopiero w drugiej połowie roku)” – czytamy w komunikacie.
Wśród postępowań sądowych najwięcej ogłoszono upadłości likwidacyjnych – 373, jednak ich liczba i udział wyraźnie spadły. Na drugim miejscu znalazły się postępowania o zatwierdzenie układu (328). To ogromny wzrost, ponieważ w całym roku 2020 było ich 28. Zmniejszyła się liczba przyspieszonych postępowań układowych (z 213 w 2020 r. do 132 w 2021 r.), na co wpływ miało pojawienie się nowej procedury pozasądowej. Spadła także liczba postępowań sanacyjnych (ze 112 do 76), podkreślono w materiale.
Rok 2021 przyniósł wzrost niewypłacalności we wszystkich branżach, co odzwierciedla sytuację gospodarczą związaną z obostrzeniami wynikającymi z pandemii. Największy skok zanotowało rolnictwo (+202%). Na drugim miejscu znalazły się borykające się z dostępnością do klienta usługi (+74%), a na trzecim handel detaliczny (+ 59%). W pozostałych sektorach wzrost niewypłacalności nie przekroczył 50% r/r. Łącznie najwięcej przypadków ogłoszono w usługach (589), co stanowi 28% wszystkich niewypłacalności w Polsce w 2021 r., podano także.
Wyraźnie wzrósł udział niewypłacalności przedsiębiorców, którzy stanowili 58% wszystkich przypadków (w 2020 roku było to 40%).
„Rok 2021 zakończył się największą liczbą niewypłacalności przedsiębiorstw od ponad 20 lat. W porównaniu z poprzednim rokiem wzrost postępowań sięgnął aż 71%. Niewątpliwie w statystykach niewypłacalności widoczny jest negatywny wpływ pandemii i jej konsekwencji gospodarczych na sytuację przedsiębiorstw w Polsce. Należy jednak pamiętać, że do polskiego systemu prawnego wprowadzono w czerwcu 2020 r. dedykowane rozwiązanie wspierające firmy w trudnej sytuacji płynnościowej – uproszczone postępowanie o zatwierdzenie układu. Przez ostatnie półtora roku ten rodzaj postępowań stał się bardzo popularny ze względu na szybkość jego przeprowadzenia oraz brak konieczności ogłoszenia postanowienia przez sąd. W 2021 r. uproszczone postępowania o zatwierdzenie układu stanowiły już ponad połowę łącznej liczby postępowań (56%). Wraz z kolejnymi kwartałami firmy w trudnej sytuacji płynnościowej coraz chętniej sięgały po przewidziane prawem szybkie formy restrukturyzacji chroniące przed postępowaniem egzekucyjnym prowadzonym przeciwko dłużnikowi. Jednak stopień ich wykorzystania nie jest równy ich skuteczności. Zaledwie część wcześniej uproszczonych postępowań przekłada się na liczbę zatwierdzanych układów i to nawet pomimo ogromnego wzrostu liczby postępowań o zatwierdzenie układu jako jednej z 'tradycyjnych’, sądowych form restrukturyzacji” – powiedział główny ekonomista Coface w Polsce i w Regionie Europy Centralnej Grzegorz Sielewicz, cytowany w komunikacie.
Ekspert wskazał również, że ważne jest to, że w Polsce odnotowywana jest niższa liczba sądowo ogłaszanych upadłości firm w celu likwidacji majątku. W 2021 roku takich postanowień było o 26% mniej niż rok wcześniej i dotyczyły 373 przedsiębiorstw, co było wynikiem porównywalnym do 2008 r. Szeroka skala wprowadzonych działań pomocowych zahamowała skokowy wzrost bankructw, jakiego można było oczekiwać po tak rozległym kryzysie wywołanym pandemią COVID-19.
„Stopniowo będziemy obserwować 'normalizację’ statystyk niewypłacalności przedsiębiorstw w Polsce. Dynamika zmian nie będzie już tak wysoka, jednak będzie wzrastać liczba tradycyjnych form restrukturyzacji oraz upadłości w celu likwidacji majątku. Zwłaszcza, że niektóre podmioty, pozbawione środków wsparcia, z których mogły korzystać poprzednio, nie będą w stanie przetrwać na rynku. Otoczenie makroekonomiczne powinno sprzyjać przedsiębiorstwom. Zgodnie z prognozą Coface wzrost gospodarczy sięgnie w tym roku 5%. Polska gospodarka już obecnie napędzana jest głównymi silnikami wzrostu, czyli konsumpcją gospodarstw domowych, popytem na rynkach zagranicznych oraz wyższymi inwestycjami w aktywa trwałe. […] Niestety, wysokie koszty surowców, komponentów do produkcji oraz zakłócenia w globalnych łańcuchach podażowych nadal utrzymają się przynajmniej w pierwszej połowie 2022 r. Ponadto, inflacja na poziomie wyższym niż w poprzednich latach, rosnące koszty energii, wyższe stopy procentowe, niepewność związana z rozwojem pandemii, niedobory na rynku pracy czy spirala płacowo-cenowa będą zagrożeniami na drodze do pełnego ożywienia gospodarczego” – dodał.
W roku 2021 ponad 1/5 wszystkich niewypłacalności dotyczyła firm i przedsiębiorców działających na Mazowszu. W czołówce znalazła się także Wielkopolska i Górny Śląsk, te trzy województwa odpowiadają w sumie za 45% wszystkich niewypłacalności. Jedynym regionem, który w 2020 roku zanotował nieznaczny spadek niewypłacalności, było województwo świętokrzyskie.
Źródło: ISBnews