Odsetek polskich firm, które nie używają oprogramowania antywirusowego wynosi 41%, zaś firm, które przeprowadzają regularne testy bezpieczeństwa teleinformatycznego – 32%, wynika z raportu przygotowanego przez ESET i DAGMA Bezpieczeństwo IT. Ponad połowa pracowników nie przeszła od 5 lat ani jednego szkolenia z cyberbezpieczeństwa. Jednocześnie 88% polskich firm doświadczyło cyberataku w ciągu ostatnich 5 lat.
„Nawet 41% polskich firm nie stosuje oprogramowania antywirusowego, a ponad połowa pracowników od pięciu lat nie przeszła żadnego szkolenia z zakresu cyberbezpieczeństwa – wynika z najnowszego raportu 'Cyberportret polskiego biznesu’ przygotowanego przez ESET i DAGMA Bezpieczeństwo IT. Jednocześnie co piąty polski pracownik był ofiarą cyberataku w miejscu pracy, a aż 88% badanych firm przyznaje, że w ciągu ostatnich 5 lat doszło u nich do cyberataku” – czytamy w komunikacie poświęconym raportowi.
Z zebranych danych wynika także, że najsłabszą świadomość wagi oprogramowania antywirusowego mają firmy średniej wielkości, zatrudniające 250-500 pracowników (w tej grupie stosowanie go deklaruje 42% badanych).
„Polskie firmy często zaniedbują także kluczową dla cyberbezpieczeństwa kwestię edukacji. Z danych wynika bowiem, że aż 52% pracowników nie przeszło w ciągu ostatnich 5 lat ani jednego szkolenia z zakresu cyberbezpieczeństwa w miejscu pracy. Jednocześnie tylko 26% respondentów zaangażowanych było w naukę na ten temat w swoim miejscu zatrudnienia więcej niż raz. Biorąc pod uwagę tempo zmian w cyfrowych środowiskach pracy oraz powstawania nowych zagrożeń, na które narażony jest biznes – to zdecydowanie zbyt niski odsetek” – czytamy dalej.
Mniej niż co trzecia firma (32%) przeprowadza także regularne testy bezpieczeństwa teleinformatycznego. Tymczasem brak takich testów może skutkować pozostawieniem luk, które mogą być wykorzystane przez atakujących, podkreślono.
„Tymczasem 20% badanych pracowników polskich firm przyznaje, że padli ofiarą cyberataku w miejscu pracy. Kolejnych 17% ma trudności z ustosunkowaniem się do tego zdania, a 34% respondentów zna osobę, która była ofiarą cyberataku podczas wykonywania obowiązków służbowych. Dane wskazują więc, że tego typu zagrożenia dawno przestały być już marginalną kwestią” – napisano dalej.
W materiale podkreślono, że rzeczywista liczba osób, które padły ofiarą cyberataków może być znacznie większa z uwagi na niewystarczającą wiedzę i świadomość na temat zagrożeń oraz obawy przed stygmatyzacją ze względu np. na nieostrożność. Wiele osób również przez długi czas nie wie, że mogło paść ofiarą cyberataku.
„Także informacje zebrane na potrzeby raportu ESET i DAGMA Bezpieczeństwo IT wśród osób zajmujących się na co dzień cyberbezpieczeństwem w firmach pokazują, że skala zagrożeń może być jeszcze większa. Aż 88% specjalistów ds. cyberbezpieczeństwa przyznaje, że w ich firmie, w ciągu ostatnich 5 lat doszło do cyberataku. Jednocześnie 39% twierdzi, że w ostatnim roku liczba ataków na ich firmę wzrosła, a niemal co drugi uważa, że zwiększyła się także ich różnorodność. Diagnoza specjalistów nie pozostawia wątpliwości – cyberprzestępcy coraz śmielej dokonują ataków na polskie firmy i poszerzają ich repertuar” – podsumowano.
Raport „Cyberportret polskiego biznesu. Bezpieczeństwo cyfrowe oczami ekspertów i pracowników” oparto na badaniu opinii, przeprowadzonym w terminie 23 maja – 10 czerwca 2024 r. Pomiar zrealizowano metodą CAWI za pomocą profesjonalnej ankiety online przy wsparciu instytutu ARC Rynek i Opinia. Pomiar przeprowadzono na próbie 1 032 Polaków wykonujących obowiązki służbowe przy komputerze minimum przez 3 dni w tygodniu. Zdecydowana większość badanych (88%) wykonywała swoje zadania służbowe codziennie przy wykorzystaniu sprzętu elektronicznego od pracodawcy. Próba objęła także tzw. boost n=256 osób zaangażowanych w działania z zakresu cyberbezpieczeństwa w swoim miejscu zatrudnienia. Analizy w raporcie dotyczą badanych ekspertów ds. cyberbezpieczeństwa z firm liczących przynajmniej 10 pracowników (n=227).
Źródło: ISBnews