Tegoroczny backlog Comarchu notuje aktualnie wzrost o 7-8%r/r, poinformował wiceprezes Konrad Tarański.
„W efekcie działań biznesowych to się poprawiło i obecnie jest to bardziej 7-8% więcej niż rok temu o tej samej porze. Dzięki podpisaniu nowych umów, szczególnie pod koniec pierwszego półrocza w telekomunikacji i nie tylko. Widzieliśmy ożywienie w obszarze handlowo-usługowym. Pojawił się popyt odroczony. Na samo II półrocze ta dynamika oscyluje ok. 10%, szczególnie III kw. wygląda na obecną chwilę obiecująco. Tak więc II półrocze pod tym względem zapowiada się wyraźnie lepiej niż w I półroczu” – powiedział Tarański podczas konferencji prasowej.
Według jego słów, szczególnie dobre perspektywy ma nadal segment telekomunikacyjny, gdzie w I półroczu Comarch realizował duże umowy w Azji i na antypodach. W segmencie ERP w Niemczech Comarch oczekuje powrotu do pozytywnych dynamik, dzięki spodziewanej nowej transakcji.
„W Polsce dynamiki w tym segmencie są większe na fali ogólnobranżowego trendu rynkowego adopcji cyfrowych rozwiązań na fali pandemii, w odróżnieniu od 'transakcyjnego’ rynku niemieckiego” – dodał wiceprezes.
Z kolei w bankowości Comarch obserwował pozytywną dynamikę za granicą, natomiast niższą liczbę umów w Polsce. „Ostatnio pojawiło się kilka większych umów, ale akurat w tym segmencie to jeszcze potrwa” – ocenił Tarański.
Comarch na bieżąco prowadzi przegląd rynku w zakresie potencjalnych akwizycji. „Jest wiele projektów, ale bez finalizacji. Nie były na tyle atrakcyjne. Cały czas pracujemy nad tym tematem i niewykluczone, że coś się pojawi. Tematów jest nadal bardzo dużo. Jednak poziom wycen – szczególnie w modnych obszarach (fintech, e-commerce) – jest bardzo wysoki” – wskazał wiceprezes.
Comarch specjalizuje się w projektowaniu, wdrażaniu oraz integracji zaawansowanych systemów informatycznych, narzędzi programistycznych, narzędzi i infrastruktur sieciowych. Spółka jest notowana na GPW od 1999 r. Jej skonsolidowane przychody wyniosły 1,54 mld zł w 2020 r.
Źródło: ISBnews