DataWalk dąży do zbudowania widoczności wśród międzynarodowych inwestorów, szczególnie w Europie Zachodniej i Ameryce Północnej, poinformował CEO DataWalk Inc. Gabe Gotthard. Ma to pozwolić uzyskać spółce dostęp do kapitału niezbędnego do napędzenia ambitnych planów wzrostu i zbudowania pozycji jako wiodącego, globalnego gracza w sektorze analizy danych
„Zdajemy sobie sprawę z ograniczeń polskiego systemu inwestycyjnego. Dlatego aktywnie dążymy do zbudowania widoczności wśród międzynarodowych inwestorów, szczególnie w Europie Zachodniej i Ameryce Północnej. Chociaż mamy już wstępne zainteresowanie ze strony francuskich funduszy, wciąż jesteśmy nieznani inwestorom w kluczowych centrach finansowych takich jak Frankfurt, Londyn czy Nowy Jork. Musimy budować relację i zwiększać widoczność właśnie tam, gdzie potencjalnie możliwości finansowania są największe. Pozwoli nam to uzyskać dostęp do kapitału niezbędnego do napędzenia naszych ambitnych planów wzrostu i zbudowania pozycji jako wiodącego, globalnego gracza w sektorze analizy danych” – powiedział Gotthard, cytowany w komunikacie.
Crestia Partners – francuska firma brokerska i doradcza – opublikowała raport analityczny dotyczący polskiej spółki DataWalk, podała spółka.
„Jest to znaczące wydarzenie, nie tylko dla DataWalk, ale również dla całego polskiego sektora technologicznego, ponieważ sygnalizuje rosnące zainteresowanie międzynarodowych inwestorów polskimi przedsiębiorstwami” – czytamy w komunikacie spółki.
„Jesteśmy zadowoleni, że Crestia Partners dostrzegła wartość, jaką DataWalk wnosi na rynek. To potwierdzenie naszych dotychczasowych osiągnięć i sygnał dla inwestorów na całym świecie, że DataWalk jest firmą gotową na globalną ekspansję. Wierzymy, że ten raport otworzy przed nami nowe możliwości rozmów z inwestorami z zagranicy” – skomentował CEO DataWalk Paweł Wieczyński.
Publikacja raportu przez Crestia Partners jest wynikiem realizowanej strategii na zwiększenie widoczności polskiej spółki na międzynarodowej arenie inwestycyjnej, podkreśliła spółka, przypominając DataWalk o zawartych niedawno umowach z Amazonem czy Morgan Stanley.
„W obecnej sytuacji geopolitycznej, duży potencjał rozwoju spółka widzi również w byciu europejską alternatywą do amerykańskiego giganta działającego w tej samej niszy, specjalizującego się w projektach rządowych i wojskowych – Palantira. W raporcie możemy znaleźć oprócz prognoz i wyceny spółki, wiele analiz rynkowych na bazie technologii, rozmów z niektórymi klientami DataWalk oraz ekspertami rynkowymi” – czytamy dalej.
„Biorąc pod uwagę wspólne podejście do pozyskiwania klientów, historię składania ofert na te same projekty oraz oparcie na podobnych technologiach grafowych, DataWalk i Palantir (a konkretnie Palantir Gotham) powinny być uważane za najbliższych konkurentów. Główna różnica między oprogramowaniem DataWalk i Palantir polega na tym, że Palantir wymaga dodatkowego czasu, wysiłku i kosztów na przeformatowanie danych do jego zastrzeżonej ontologii. Ekstrakcja tych danych i wszelkich wynikających z nich analiz jest złożonym zadaniem i, jak podawały media, był to jeden z powodów, dla których nowojorska policja zrezygnowała z systemu Palantir. Natomiast DataWalk działa w oparciu o otwarte standardy, co ułatwia import i eksport danych bez potrzeby jakiejkolwiek transformacji. Klienci zachowują również pełną kontrolę nad swoimi danymi, analizami i wszelkimi innymi wynikami utworzonymi za pomocą platformy” – napisali analitycy Crestia Partners w swoim raporcie.
DataWalk to podmiot technologiczny, który jako jeden z nielicznych na świecie zbudował na bazie własnej technologii produkt analityczny rozwiązujący globalne problemy w obszarze bezpieczeństwa. Platforma DataWalk łączy miliardy obiektów z wielu źródeł, znajdując zastosowanie w zakresie analityki śledczej w sektorze publicznym i finansowym m.in. w walce z przestępczością (amerykańskie agencje), wyłudzeniami (ubezpieczyciele) i przy identyfikacji nadużyć (administracja centralna). Spółka była notowana na NewConnect od 2012 r., a w 2019 r. zadebiutowała na rynku głównym GPW.
Źródło: ISBnews