Kino Polska TV widzi przestrzeń do wzrostu oglądalności i będzie realizować selektywne inwestycje w content i obszary wspierające osiągnięcie tego celu, poinformował członek zarządu Erwan Luherne. Według jego słów, oczekiwana dynamika przychodów obszaru dystrybucji treści będzie nieco niższa niż segmentu reklamowego.
„Przychody z reklam zależą od dwóch aspektów. Po pierwsze, musimy pracować na pozytywnym, dynamicznym rynku i musimy zagwarantować ciągły wzrost naszej widowni. Musimy przyznać, że rok 2024 był bardzo pozytywny pod względem dynamiki rynku i korzystamy z tego. W związku z sytuacją polityczną i gospodarczą nie wiemy, czy ta dynamika pozostanie taka sama. Musimy to dokładnie obserwować, gdyż ostatni kwartał 2024 roku pokazał nam, że być może mamy do czynienia z pewnego rodzaju spowolnieniem rynku. Ale musimy to dokładnie sprawdzić. Wewnętrznie jesteśmy bardzo skoncentrowani na tym, jak utrzymać i jak zwiększyć oglądalność. Na naszych dwóch głównych kanałach – Zoom i Stopklatka – nadal jesteśmy bardzo dynamiczni i utrzymujemy naszą widownię, a nawet nieznacznie rośniemy. Uważamy, że mamy miejsce na wzrost oglądalności. Jeśli będziemy mieli wzrost oglądalności z dobrym trendem rynkowym, możemy wygenerować dodatkowe przychody. Pierwszy kwartał to zawsze niski sezon na rynku, więc przekonamy się po II kwartale, który jest bardziej dynamiczny pod względem aktywności” – powiedział Luherne podczas wideokonferencji.
Zaznaczył, że polscy odbiorcy konsumują znacznie więcej treści linearnych (TV) niż inne widzowie w innych krajach, co sprzyja grupie Kino Polska TV.
„Ogólne otoczenie makroekonomiczne, polityczne, płatnej telewizji jest w trakcie transformacji. Wymaga to od nas dużej ostrożności w zakresie kosztów, strategii i wydatków. […] Na pewno zainwestujemy. Zwłaszcza jeśli chcemy generować wyższą oglądalność, musimy mieć ekskluzywne treści, wyjątkowość i nieco więcej treści premium. To będzie wyzwanie, ale uważamy, że mamy możliwości wzrostu w obu filarach – dystrybucji i reklamie. [Dynamika] dystrybucji będzie nieco niższa niż reklama, ale skupiamy się na wzroście w obu filarach” – dodał członek zarządu.
Ocenił ponadto, że grupa może generować większe zyski dzięki lepszej alokacji inwestycji, wskazując na przykład niedawnej decyzji co do kanału Zoom. Pod koniec ubr. Kino Polska TV podjęło decyzję o nieskładaniu wniosku do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) o ponowne udzielenie koncesji na rozpowszechnianie programu Zoom TV w sposób cyfrowy rozsiewczy naziemny w multipleksie ósmym. Nowa strategia dotycząca rozwoju programu będzie opierała się na jego dystrybucji w ramach płatnej oferty kablowo-satelitarnej.
„Chcemy inwestować w treści, chcemy inwestować w naszą propozycję wartości, zamiast przepłacać koszty techniczne. Uważamy, że lepiej jest zaproponować inwestycje w treści niż w inną infrastrukturę” – powiedział Luherne.
Wśród planowanych inwestycji wskazał na rozwój oferty SVOD z platformą, aplikacją, streamingiem kanałów linearnych, dużym katalogiem treści, oraz obecność na YouTube.
„Naprawdę chcemy skoncentrować nasze inwestycje tam, gdzie uważamy, że możemy osiągnąć wzrost” – podsumował członek zarządu.
Grupa Kino Polska TV, będąca częścią SPI International, firmy należącej do Grupy Canal+, zajmuje się dystrybucją i produkcją treści dla telewizji, na platformy VOD, do serwisów streamingowych oraz kin, a także sprzedażą licencji programowych. Jest również nadawcą tematycznych kanałów telewizyjnych, dystrybuowanych w naziemnej telewizji cyfrowej, w sieciach kablowych i na platformach satelitarnych. Akcje spółki są notowane na GPW od 2011 r.
Źródło: ISBnews