Przedsiębiorstwa w Polsce doświadczyły średnich zaległości płatniczych sięgających 48 dni w 2020 r., czyli o 9 dni krócej niż w badaniu przeprowadzonym rok wcześniej, wynika z badania płatności Coface. W 2021 roku działania pomocowe będą jednak wygaszane i 2/3 firm spodziewa się pogorszenia działalności biznesowej.
„Pomimo trudnej sytuacji gospodarczej w 2020 r. średnie opóźnienia płatności zmniejszyły się do 48 dni. To o ponad 9 dni krócej niż w poprzednim badaniu Coface przeprowadzonym w listopadzie 2019. Wszystkie branże odnotowały krótsze opóźnienia płatności niż w 2019 r. Największa poprawa miała miejsce w transporcie (skrócenie o 44 dni). Najmniejsza poprawa została odnotowana w branży farmaceutycznej (skrócenie o 1,4 dni). Branża rolno-spożywcza nadal doświadcza najkrótszych opóźnień (32,7 dni)” – czytamy w komunikacie.
Opóźnienia płatności są standardową praktyką w polskim biznesie. 2,4% firm zadeklarowało, że nie doświadczyło zaległości w spływie należności od swoich kontrahentów. Przeterminowane płatności są obecne zwłaszcza w branży energetycznej i budowlanej – sięgają średnio, odpowiednio 80,5 dni i 78,9 dni, wskazano również.
Długie przeterminowania opóźnione o ponad 6 miesięcy stanowią istotną część obrotów firm w Polsce, jednak udział ten uległ obniżeniu na przestrzeni ostatnich lat. Nagromadzone łączne należności opóźnione o ponad pół roku i stanowiące równowartość ponad 10% rocznego obrotu zostały wskazane przez 11% przedsiębiorstw, które wzięły udział w badaniu, wobec 16% rok wcześniej (15% w 2018 r., 18% w 2017 r. i 21% w 2016 r.).
Rok 2020 okazał się bardzo trudny dla polskiej gospodarki ze względu na wpływ pandemii COVID-19. Zgodnie ze wstępnymi danymi polska gospodarka skurczyła się o 2,8% w 2020 r., ale Coface szacuje, że w bieżącym roku wzrośnie o 4%. W rezultacie, w II połowie 2021 r. nominalna wartość polskiego PKB powinna osiągnąć poziom przedkryzysowy, podkreślono.
By ograniczyć negatywny wpływ pandemii na działalność gospodarczą firm, wprowadzono zróżnicowane działania pomocowe. Przedsiębiorstwa, które wzięły udział w badaniu Coface najczęściej korzystały z narzędzi wspierających płynność – zwolnienia i odroczenia płatności podatków i składek ZUS oraz wsparcia dla rynku pracy: świadczenia postojowe i dopłaty do wynagrodzeń pracowników. 43% firm nie skorzystało z żadnych form pomocy.
„Przeprowadzone przez Coface badanie płatności wśród przedsiębiorstw w Polsce potwierdziło, że sytuacja płynnościowa firm nie uległa znacznemu pogorszeniu. Dzięki szerokiemu zakresowi instrumentów wsparcia średnie opóźnienia w płatnościach zmniejszyły się w listopadzie 2020 do 48 dni (z 57 dni odnotowanych rok wcześniej). Jednak, tak jak środki wsparcia okazały się pomocne w roku poprzednim, tak ich wycofanie w roku bieżącym może spowodować szybkie pogorszenie dosyć optymistycznego obrazu sytuacji płynnościowej firm w Polsce” – powiedział główny ekonomista Coface w Regionie Europy Środkowo-Wschodniej Grzegorz Sielewicz, cytowany w materiale.
Pomimo poprawy sytuacji płynnościowej większość przedsiębiorstw stwierdziło, że wpływ pandemii na polską gospodarkę stanowi dla nich najbardziej istotne zagrożenie. Przedsiębiorstwa oczekują, że skutki pandemii będą zauważalne z opóźnieniem. Ponadto działania pomocowe będą wygaszane, gdy ożywienie gospodarcze będzie coraz bardziej widoczne. W rezultacie firmy, które wzięły udział w badaniu, spodziewają się, że będzie to miało wpływ na sytuację płynnościową, zwłaszcza że ponad połowa z nich skorzystała z działań wspierających płynność. Zgodnie z badaniem Coface, 7 na 12 branż oczekuje wzrostu nieterminowych płatności w najbliższych miesiącach. Powoduje to także pesymistyczną ocenę firm odnośnie do bieżącego roku, podsumowano.
W Polsce Coface jest obecny od 1992 roku. Ubezpiecza należności krajowe i eksportowe, oferuje finansowanie poprzez faktoring, a także raporty handlowe o firmach z całego świata.
Źródło: ISBnews