Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) postawił zarzuty podziału rynku i zmowy cenowej spółce KIA Polska, 10 dealerom jej pojazdów oraz 6 menadżerom, podał Urząd. Potencjalni nabywcy pojazdów mogli być pozbawieni wyboru sprzedawcy i otrzymania tańszej oferty. Za stosowanie praktyk ograniczających konkurencję przedsiębiorcom grozi kara do 10% rocznego obrotu. Na menadżerów mogą zostać nałożone sankcje do 2 mln zł.
„KIA Polska jest wyłącznym importerem oraz organizatorem systemu dystrybucji samochodów osobowych marki KIA. UOKiK zdobył dowody, m.in. w trakcie przeszukań, że spółka wraz z dealerami jej pojazdów mogła zawrzeć porozumienie ograniczające konkurencję. Przedsiębiorcy mogli podzielić rynek w ten sposób, że poszczególni dystrybutorzy sprzedawali pojazdy jedynie klientom, którzy mieszkają lub prowadzą działalność gospodarczą najbliżej ich salonu. W praktyce mogło wyglądać to tak, że jeśli do dealera zgłosił się potencjalny nabywca z innego regionu, wówczas był odsyłany do konkurencyjnego dystrybutora. W przypadku, kiedy klient nie podawał, skąd pochodzi, był proszony o udanie się do dealera najbliżej miejsca zamieszkania lub o potwierdzenie, że dany salon sprzedaży jest tym najbliższym” – czytamy w komunikacie.
Z zebranego przez UOKiK materiału wynika, że dealerzy i KIA mogli ustalać również ceny oferowane klientom. Dystrybutorzy marki KIA prowadząc korespondencję z klientami, wskazywali na spójny, jednolity w całej sieci charakter cen, a także na odgórnie zdefiniowane w polityce KIA grupy rabatowe, argumentując przy tym, że nie mieli możliwości zwiększania rabatu, podkreślono.
Z posiadanych przez Urząd informacji wynika także, że KIA Polska mogła pilnować aby ustalenia dotyczące podziału rynku i cen były przestrzegane. Mogli to robić również sami dealerzy, np. informując importera oraz siebie wzajemnie o ich zdaniem zbyt niskiej cenie sprzedaży lub marży innego dystrybutora, podano także w informacji.
„Mamy dowody, że co najmniej od 2013 r. sprzedaż samochodów marki KIA mogła być prowadzona niezgodnie z prawem. Potencjalni klienci mogli zostać pozbawieni możliwości swobodnego wyboru sprzedawcy, który przedstawi im najlepszą ofertę cenową. Postawiłem zarzuty zarówno przedsiębiorcom, jak i menadżerom, którzy bezpośrednio mogli odpowiadać za ustalenia” – powiedział prezes UOKiK Tomasz Chróstny, cytowany w komunikacie.
Postępowanie prowadzone jest wobec następujących przedsiębiorców: Kia Polska, AS Motors Classic z Warszawy, Autotechnika Woźniak z Piły, Gam z Wrocławia, Landcar ze Starowej Góry, Marvel z Łodzi, Auto-Centrum I.M. Patecki z Krakowa, Autocentrum Patecki z Krakowa, Wadowscy z Krakowa, Wrobud z Wrocławia i Lee Motors z Komornik. Zarzuty otrzymały także osoby zarządzające w AS Motors Classic, Landcar, Marvel, Wrobud oraz KIA Polska.
Źródło: ISBnews