Nextbike Polska chce mieć ponad 20 tys. rowerów publicznych w przyszłym roku, poinformował rzecznik Marcin Sałański. Spółka rozważa również wyjście za granicę – szykuje się do przetargów w Budapeszcie i Helsinkach.
„Chcemy mieć ponad 20 tys. rowerów w 2025 roku (wobec 18 tys. w tym sezonie) w 81 miastach (o 52% więcej r/r). Walczymy o kolejne miasta, również mniejsze, poniżej 100 tys. mieszkańców. Chcemy wrócić do Zielonej Góry, pozyskać Kraków, Toruń i Bydgoszcz. Już uczestniczymy lub będziemy w każdym z miast w przetargach” – powiedział Sałański podczas spotkania z dziennikarzami.
Dodał, że Nextbike Polska poważnie rozważa także wyjście poza Polskę.
„Teraz nie podamy szczegółów, ale wyniki pozwalają nam szykować takie plany” – dodał rzecznik.
W rozmowie z ISBnews Sałański wskazał, że spółka szykuje dokumentację do uczestnictwa w przetargach w Budapeszcie i Helsinkach.
Nextbike Polska odnotował 8,67 mln wypożyczeń w tym sezonie, co oznacza wzrost o 8% r/r.
„Odnotowujemy konsekwentny wzrost wypożyczeń od 2020 r. Chcemy kontynuować wzrost liczby wypożyczeń. Nasz system ma już ponad 2,5 mln zarejestrowanych użytkowników, z czego 0,5 mln tylko w tym roku dokonało min. jednego przejazdu, co oznacza wzrost o 30,5% r/r. Chcemy też integrować się coraz bardziej z transportem miejskim, jak śląski Metrorower, gdzie doszło do integracji z transportem publicznym przez API z dwoma systemami, z czego skorzystało ok. 16 tys osób” – powiedział dyrektor ds. rozwoju systemów rowerowych Jakub Giza.
Nextbike Polska dostarcza i prowadzi samoobsługowe wypożyczalnie rowerów miejskich. Działa w Polsce od 2011 r. Od 2017 r. jest spółką notowaną na rynku NewConnect.
Źródło: ISBnews