Inflacja konsumencka CPI na trwałe do celu inflacyjnego NBP (2,5% +/1 pkt proc.) powróci nie wcześniej niż w I poł. 2026 r., przewidują ekonomiści Banku Pekao. Według nich, szczyt inflacji nastąpi w marcu br. powyżej 5,5% r/r i nie nastąpi skok inflacji w IV kw. br. w efekcie odmrożenia cen energii dla gospodarstw domowych.
„W rok 2025 wchodzimy z wyższą inflacją, a w najbliższych miesiącach zakładamy kolejne jej przyspieszenie ze szczytem w marcu lekko powyżej 5,5% r/r ze względu na efekt niskiej bazy odniesienia. Z kolei z początkiem drugiego półrocza zaliczymy przez efekty bazowe tąpnięcie w dół poniżej 4% r/r. Nie spodziewamy się skoku inflacji w IV kwartale wywołanego odmrożeniem cen energii dla gospodarstw domowych. Ceny taryfowe zaproponowane przez dostawców energii i zatwierdzone przez URE nie będą już prawdopodobnie odbiegać od obecnych zamrożonych cen. Niewykluczone jest również rządowe przedłużenie obowiązywania zamrożonych cen. Utrapieniem będzie 'lepka’ i długo podwyższona inflacja bazowa (szczególnie w sektorze usług). Na trwałe do celu inflacyjnego NBP (rozumianego jako przedział dopuszczalnych wahań od celu) nie wrócimy szybko – w naszej opinii będzie to możliwe nie wcześniej niż w I połowie 2026 roku” – czytamy w komentarzu banku do danych GUS o inflacji CPI w styczniu.
Według ekonomistów banku, na podstawie styczniowych danych CPI inflacja bazowa (bez cen żywności i energii) przyspieszyła w styczniu do ok. 4,1% r/r z 4% w grudniu.
„W porównaniu do poprzedniego miesiąca ceny bazowe wzrosły o ok. 0,5%. Tutaj styczeń jest również miesiącem dużej niepewności – z początkiem roku wiele branż aktualizuje jednorazowo cenniki dostosowując się do panującej sytuacji gospodarczej i oczekiwań do jej kształtu w przyszłości” – czytamy dalej.
Inflację bazową na początku roku mógł podwyższyć również negatywny efekt zmiany listy refundowanych leków; wiele kategorii jest również uzależnionych od wysokości płacy minimalnej, która z początkiem 2025 r. wzrosła o 8,5%, podano także.
W styczniu nastąpił wzrost cen napojów alkoholowych oraz wyrobów tytoniowych (+1,5% m/m), „co jest pokłosiem wejścia w życie nowej, wyższej stawki podatku akcyzowego na alkohol i być może dostosowawczych działań przed bardzo dużą podwyżką akcyzy na wyroby tytoniowe od marca”.
„Przy niesprzyjających czynnikach makroekonomicznych (m.in. uporczywa inflacja bazowa, solidny wzrost gospodarczy) w pewnym momencie projekcja NBP pokaże jednak spadkową tendencję inflacji poniżej celu w horyzoncie prognozy. Zakładamy, że w lipcu (wraz z nową projekcją inflacyjną) skłoni to RPP do cięć stóp – łącznie o 100pb do końca 2025 r. (do 4,75%) i kolejne 125pb w 2026 r. (do 3,50%)” – podsumowano.
Jak podał dziś Główny Urząd Statystyczny (GUS), inflacja konsumencka wyniosła 5,3% w ujęciu rocznym w styczniu 2025 r., według wstępnych danych. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 1%. Konsensus rynkowy wynosił: +5% r/r i +0,7% m/m.
GUS opublikuje 14 marca nowy tzw. koszyk inflacyjny na 2025 r. i podda rewizji szacunek CPI w styczniu br.
Inflacja konsumencka wyniosła 4,7% w ujęciu rocznym w grudniu 2024 r.
Rada Polityki Pieniężnej (RPP) utrzymuje stopy procentowe na niezmienionym poziomie (z główną stopą referencyjną w wysokości 5,75%) po tym, jak we wrześniu i październiku 2023 r. obniżyła je o łącznie 100 pb.
Źródło: ISBnews