Premier Donald Tusk przedstawi jutro kalendarz wyboru prezesa Urzędu Regulacji Energetyki (URE), wynika z jego wypowiedzi. W ocenie premiera sprawa jest pilna, ale pilność nie może przesłonić „wymogu najwyższej kompetencji”.
„Myślę, że jutro będę w stanie przekazać informację o kalendarzu. Ale mówimy o bardzo szybkim tempie, bo z oczywistych względów ta zmiana jest potrzebna już” – powiedział Tusk podczas konferencji prasowej.
Podkreślił, że „wszyscy wiedzą, że sprawa jest pilna, ale pilność nie może też przysłonić wymogu najwyższej kompetencji”.
„Dla nas [ważne są] kompetencje, neutralność, wysokie kompetencje także etyczne, bezstronność prezesa URE w czasie, kiedy zmagamy się z problemami mrożenia cen energii. Sytuacja jest dynamiczna i niełatwa z punktu widzenia polskiej energetyki […]. Więc bardzo mi zależy na tym, żeby ten wybór był bezwzględny” – dodał.
Obecnemu prezesowi URE wygasła pięcioletnia kadencja; Rafał Gawin będzie piastował ten urząd do czas wyboru nowego szefa.
Źródło: ISBnews