Liczba upadłości i restrukturyzacji firm wyniosła w Polsce 795 w I-III kw. 2020 r., co oznacza wzrost o 8% r/r, podało Coface. Wśród wszystkich rodzajów postępowań najwięcej ogłoszono upadłości (390, tj. 49%).
Najwięcej upadłości i restrukturyzacji zanotowano w branży usługowej – 208 (wzrost o 42%) (zwłaszcza w gastronomii i zakwaterowaniu oraz działalności profesjonalnej, naukowej i technicznej), w przetwórstwie przemysłowym 180 (wzrost o 7% r/r), w handlu – 162 (spadek o 15% r/r), w budownictwie – 93 (spadek o 2% r/r), w rolnictwie – 82 (wzrost o 28% r/r) oraz w transporcie – 56 (wzrost o 10% r/r).
„Po trzech kwartałach br. liczba upadłości i restrukturyzacji zwiększyła się o 8% do poziomu 795. Ten wynik nie powinien być zaskoczeniem, ponieważ bardzo niskie odczyty w zakresie niewypłacalności po I półroczu 2020 (faktyczne obniżenie ich ilości o 3% r/r) wynikały z jednaj strony z intensywnej pomocy państwa poprawiającej krótkookresowo płynność wielu przedsiębiorców dotkniętych skutkami Covid- 19, z drugiej z opóźnień w pracy sądów oraz wyczekiwaniem na nowy tryb postępowania tzw. uproszczone postępowanie o zatwierdzenie układu, wprowadzone finalnie w czerwcu” – powiedziała dyrektor oceny działu ryzyka Coface w Polsce Barbara Kamińska, cytowana w komunikacie.
W pierwszych trzech kwartałach 2020 r. sądy ogłosiły postanowienia o upadłości i restrukturyzacji 684 polskich firm (wg danych na koniec września 2020), czyli o 7% mniej niż w analogicznym okresie 2019 r. Dodatkowo w Monitorze Sądowym i Gospodarczym niewypłacalność w formie nowego uproszczonego postępowania o zatwierdzenie układu (bez rejestracji w sądzie) obwieściło 111 podmiotów gospodarczych.
Kamińska podkreśliła, że publikowane wyniki wskazują na wysyp niewypłacalności właśnie w tym nowym trybie.
Wśród wszystkich rodzajów postępowań najwięcej ogłoszono upadłości likwidacyjnych – 390. Stanowią one 49% wszystkich niewypłacalności. Na drugim miejscu znalazły się popularne przyspieszone postępowania układowe (163), których liczba jednak zdecydowanie spadła na rzecz nowej kryzysowej procedury dostępnej od czerwca 2020 r., czyli uproszczonych postępowań o zatwierdzenie układu, obwieszczanych w monitorach (111).
Najwyższy wzrost niewypłacalności zanotowały usługi (+42%), następnie rolnictwo (+28%), transport (+10%) i przetwórstwo przemysłowe (+7%). Spadek widzimy natomiast w handlu (-15%) oraz budownictwie (-2%).
„Po stabilizacji liczby niewypłacalności firm w Polsce w pierwszej połowie 2020 r. ich liczba wzrosła w trzecim kwartale tego roku. Niemniej jednak statystyki upadłościowe nie wskazują na znaczne pogorszenie sytuacji płynnościowej biznesu w Polsce. Za wzrost odpowiadają jedynie nowe, otwarte uproszczone postępowania o zatwierdzenie układu, które zostały wprowadzone w czerwcu tego roku przez 'ustawę COVID-ową'” – skomentował główny ekonomista Coface w Polsce Grzegorz Sielewicz, cytowany w komunikacie.
Zwrócił uwagę, że pomimo wprowadzanych działań mających na celu ograniczenie wpływu pandemii na sytuację przedsiębiorstw i gospodarkę, firmy w Polsce odczuwają pogorszenie koniunktury. W pierwszej połowie tego roku w głównych działach naszej gospodarki – w przetwórstwie przemysłowym, handlu i transporcie odnotowano pogorszenie wskaźników rentowności obrotu.
„Co więcej, firmy są niepewne kształtowania się dalszej sytuacji gospodarczej – rosnąca liczba przypadków zachorowań na COVID-19 w Polsce przypomina o ryzyku wprowadzenia kolejnego lockdownu” – dodał Sielewicz.
W jego ocenie, należy spodziewać się wzrostu liczby niewypłacalności przedsiębiorstw w Polsce w 2021 r. pomimo, że gospodarka ponownie zacznie odnotowywać dodatnią dynamikę rozwoju gospodarczego.
W Polsce Coface jest obecny od 1992 roku. Ubezpiecza należności krajowe i eksportowe, oferuje finansowanie poprzez faktoring, a także raporty handlowe o firmach z całego świata.
Źródło: ISBnews