W najbliższych dniach średni poziom cen paliw na stacjach jeszcze spadnie, choć nie ma na razie miejsca na obniżki rzędu 20 czy ponad 20 groszy na litrze, tak jak to miało miejsce w mijającym tygodniu, wynika z komentarza rynkowego analityków BM Reflex.
Od początku wakacji notujemy obniżki cen paliw na rynku krajowym, do czego w dużym stopniu przyczynia się notowana w tym tygodniu korekta cen ropy naftowej. Dość szybka reakcja właścicieli stacji paliw powoduje z kolei, że na koniec tego tygodnia płacimy dużo mniej niż tydzień temu. I tak ceny benzyny Pb95 spadły średnio o 21 groszy na litrze, benzyny Pb98 o 12 gr/l, oleju napędowego 23 gr/l i autogazu o 5 gr/l.
Aktualne ceny paliw kształtują się na następującym poziomie: benzyna bezołowiowa 95 – 7,61 zł/l, bezołowiowa 98 – 8,35 zł/l, olej napędowy – 7,65 zł/l, a autogaz – 3,46 zł/l.
Powiększa się lista stacji, które na okres wakacji wprowadzają promocyjne obniżki. Przypomnijmy, w odpowiedzi na ruch największego operatora na rynku detalicznym, na akcje promocyjne na stacjach zdecydowały się także m.in. koncerny zagraniczne i prywatne sieci stacji. Uwzględniając poziom rabatów na wybranych stacjach zatankujemy więc od 20 do 40 groszy taniej.
W obecnej sytuacji wydaje się wysoce prawdopodobne, że w najbliższych dniach średni poziom cen paliw jeszcze spadnie, choć nie ma póki co miejsca na obniżki rzędu 20 czy ponad 20 groszy na litrze tak, jak to miało miejsce w mijającym tygodniu.
Wraz z zakończeniem korekty spadkowej na rynku ropy naftowej oraz ze względu na wyraźne osłabienie złotego wobec dolara dalsze większe obniżki cen paliw na rynku krajowym stoją pod znakiem zapytania.
Ropa naftowa
Mijający tydzień na rynku ropy naftowej kończymy spadkami. W ciągu dwóch dni (5-6 czerwca) ceny wrześniowej serii kontraktów na ropę naftową Brent spadły z okolic 115 USD/bbl do poziomu 98,5 USD/bbl. W piątek rano ropa Brent kosztuje 105 USD/bbl i jest 6,5 USD/bbl tańsza niż przed tygodniem.
Rynek zaczyna postrzegać ryzyko recesji oraz nowe regionalne lockdowny w Chinach za rosnące realne zagrożenie dla popytu. Dlatego też likwidowane są długie pozycje spekulacyjne mimo niepewnej sytuacji podażowej
Zapasy ropy naftowej w USA wzrosły zgodnie z danymi EIA w ubiegłym tygodniu o 8,2 mln bbl do 423,8 mln bbl i jest to poziom 10% niższy od 5-letniej średniej dla tej pory roku. Zapasy benzyn i olejów spadły odpowiednio o 2,5 oraz 1,3 mln bbl. Poziom zapasów benzyn jest 8% a olejów 20% poniżej 5-letnich średnich dla tej pory roku.
Zapasy olejów w regionie ARA są obecnie około 34% niższe niż przed rokiem.
Źródło: ISBnews / BM Reflex