Senat wprowadził poprawki do ustawy dotyczącej zamrożenia m.in. funduszy, depozytów i przekazów pieniężnych osób oraz podmiotów, wspierających działania Federacji Rosyjskiej. Chce, by ich listę prowadził premier, a nie minister spraw wewnętrznych i administracji. Za ustawą o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspieraniu agresji na Ukrainę oraz służących ochronie bezpieczeństwa narodowego wraz z poprawkami głosowało 99 senatorów, nikt nie był przeciwny, nikt też nie wstrzymał się od głosu.
W wersji przyjętej przez Sejm listę specjalną podmiotów, objętych zakazem miał tworzyć minister spraw wewnętrznych i administracji. Zgodnie z poprawką, przyjętą przez Senat ma to być prezes Rady Ministrów. Inna z przyjętych poprawek doprecyzowuje, że krąg uprawnionych podmiotów, wysokość oraz tryb ustalania rekompensat szkód rzeczywistych poniesionych nie tylko w związku z agresją Federacji Rosyjskiej, ale także z zakończeniem współpracy z osobami lub podmiotami wpisanymi na listę określi odrębna ustawa.
Senat wprowadził także zmianę, zakładającą, że jeżeli decyzja w sprawie wpisu na listę zostanie zaskarżona do sądu administracyjnego, rozpoznanie skargi następuje w terminie trzech dni od dnia jej wniesienia. Naczelny Sąd Administracyjny rozpatruje skargę kasacyjną w terminie trzech dni od dnia jej wniesienia.
Dookreślono także, że osoba lub podmiot, umieszczone na liście, a ubiegające się o udzielenie zamówienia publicznego lub dopuszczenie do udziału w konkursie lub biorą udział w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego lub w konkursie, podlegają karze pieniężnej w wysokości 20 mln zł (w wersji przyjętej przez Sejm była to kwota do 20 mln zł)
Celem ustawy jest zamrożenie wszystkich funduszy i zasobów gospodarczych osób oraz podmiotów, które zostaną wskazane na specjalnej liście prowadzonej przez ministra spraw wewnętrznych i administracji, w związku ze wspieraniem rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Zamrożeniu podlegać będą wszystkie środki finansowe i zasoby gospodarcze będące własnością, pozostające w posiadaniu, w faktycznym władaniu lub pod kontrolą wskazanych na liście osób fizycznych lub prawnych, podmiotów, organów lub powiązanych z nimi osób fizycznych lub prawnych, podmiotów lub organów wskazanych na liście.
Zamrożenie funduszy będzie dotyczyło m.in.: gotówki, czeków, przekazów pieniężnych, depozytów złożonych w instytucjach finansowych lub innych podmiotach, papierów wartościowych, obligacji oraz akcji i udziałów. Zamrożenie zasobów gospodarczych będzie dotyczyło aktywów każdego rodzaju, materialnych i niematerialnych, ruchomych i nieruchomych, które nie są funduszami, lecz mogą służyć do uzyskiwania funduszy, towarów lub usług. Podmioty wpisane na listę nie będą mogły realizować zamówień publicznych.
Chodzi o stworzenie odrębnej od wykazów zawartych w rozporządzeniach Unii Europejskiej listy osób i podmiotów, wobec których można będzie zastosować środki zawarte w unijnych przepisach.
Decyzję w sprawie wpisu na listę lub wykreślenia z niej będzie wydawał minister właściwy do spraw wewnętrznych z własnej inicjatywy lub na uzasadniony wniosek.
Jeżeli osoba lub podmiot, które w stosunku do osób lub podmiotów wskazanych na liście, wobec których stosuje się środki ograniczające:
– nie dopełnią obowiązku zamrożenia funduszy lub zasobów gospodarczych lub zakazu udostępniania funduszy lub zasobów gospodarczych,
– nie dopełnią obowiązku niezwłocznego przekazywania informacji, wymaganych na podstawie przepisów,
– nie stosują się do zakazu świadomego udziału w działaniach, których celem jest ominięcie stosowania środków ograniczających będą podlegać karze pieniężnej.
Karę ma nakładać szef Krajowej Administracji Skarbowej, w drodze decyzji administracyjnej, do 20 mln zł.
Jednocześnie podmioty objęte sankcjami unijnymi, a także wpisane na listę prowadzoną przez ministra spraw wewnętrznych i administracji będą wykluczone z postępowania o udzielenie zamówienia publicznego. Kara pieniężna nakładana będzie przez prezesa Urzędu Zamówień Publicznych w drodze decyzji administracyjnej.
Źródło: ISBnews