Uruchomienie mostu energetycznego pomiędzy ukraińską elektrownią jądrową Chmielnicki i Rzeszowem to kwestia najbliższych dni-tygodni, poinformował pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Mateusz Berger.
„Jesteśmy w zasadzie w przededniu ponownego uruchomienia połączenia z Chmielnickim po 20 latach, to kwestia dni-tygodni” – powiedział Berger podczas konferencji E23: PL for UA „Partnerstwo polsko-ukraińskie w budowaniu bezpieczeństwa energetycznego przyszłości”.
Jak podkreślił, strona polska rozważa także i rozmawia na temat połączeń gazowych z Ukrainą.
W czerwcu ub. roku minister klimatu i środowiska Anna Moskwa informowała, że polski rząd dąży do jak najszybszego przywrócenia połączenia z Ukrainą z pomocą przebudowanej linii Rzeszów – elektrownia jądrowa Chmielnicka na napięciu 400 kV. (z 750kV kV).
Wcześniej Polskie Sieci Elektroenergetycznych (PSE) informowały, że przywrócenie połączenia z Ukrainą za pomocą linii energetycznej 750 kV Rzeszów-Chmielnicka w obecnym kształcie nie jest możliwe ze względu m.in. na uwarunkowania techniczne i normy środowiskowe.
PSE przypominało także, że w projekcie Planu Rozwoju Systemu Przesyłowego (PRSP) na lata 2023-2032 operator zakłada przebudowę linii 750 kV na odcinku Rzeszów-Jarosław na napięcie 400 kV. Dodatkowo operator zakłada m.in. budowę stacji 400/110 kV Jarosław wraz z wprowadzeniem linii Rzeszów-Chmielnicki przełączonej na napięcie 400 kV, czy rozbudowę rozdzielni 400 kV w stacji Rzeszów.
Źródło: ISBnews