Inwestycja w nieruchomość to czasami bardzo korzystny ruch finansowy, ale do jego realizacji niezbędne okazuje się pozyskanie kredytu hipotecznego. Wobec tego najpierw trzeba zrozumieć, czym jest zdolność kredytowa i ocenić swoje szanse na otrzymanie świadczenia. Jak to zrobić?
Zakup nieruchomości jako inwestycja – wady i zalety
W Polsce i nie tylko inwestowanie w nieruchomości uchodzi za najlepszy sposób lokowania swoich pieniędzy, a nawet środków zaciąganych w ramach kredytów. Stanowi to bowiem okazję do pozyskiwania dochodu pasywnego poprzez wynajem, którym można pokryć również koszty comiesięcznych rat.
Nieruchomości bardzo często zyskują na wartości, szczególnie gdy mowa o atrakcyjnych lokalizacjach. W przyszłości zawsze istnieje opcja potencjalnej sprzedaży domu czy mieszkania, na czym da się nawet zarobić. Wiele jednak zależy od ewentualnych kosztów kredytu.
Własna nieruchomość daje poczucie bezpieczeństwa i pewnej ochrony np. dla potencjalnego potomstwa, które w przyszłości nie będzie zmuszone do wynajmu, a przejmie rodzinny dom. W swoim mieszkaniu można przeprowadzać dowolne zmiany i remonty, natomiast podczas wynajmu trzeba wszystko konsultować z właścicielem i liczyć się z opcją odmowy.
Zawsze istnieją jednak pewne zagrożenia dotyczące np. zmian stóp procentowych, które mogą gwałtownie podnieść raty kredytu. Przez takie sytuacje inwestycja ostatecznie ma szansę okazać się nieco mniej opłacalna, niż zakładało się na początku.
Skąd wiedzieć, czy ma się zdolność kredytową?
Poprzez kalkulator zdolności kredytowej i symulację przyszłych rat w systemie Bankier SMART da się sprawdzić, na jaką pożyczkę potencjalnie można liczyć w banku. Na stronie internetowej widnieje kilka pól do uzupełnienia. Zdolność oszacowuje się bowiem na podstawie danych ściśle związanych z sytuacją finansową klienta.
Aby poznać przybliżone wyliczenia, należy wprowadzić przede wszystkim swój miesięczny dochód netto. Oznacza to kwotę otrzymywaną na rękę, a nie zawartą w umowie. Tuż obok widnieje pole do wpisania sumy wszystkich spłacanych aktualnie zadłużeń. Jeśli nie ma się żadnych kredytów ani pożyczek, to wystarczy je pominąć.
Następnie wprowadza się koszty utrzymania, czyli sumę stałych wydatków każdego miesiąca. Mogą to być np. rachunki za prąd i wodę, czynsz czy abonamenty za telewizję i telefon. Nieco niżej należy wpisać, na jaki czas chciałoby się wziąć kredyt. Wtedy po kliknięciu „Oblicz” na ekranie pojawi się szacunkowa kwota, na jaką prawdopodobnie będzie mógł sobie pozwolić użytkownik.
Nie zabraknie również wysokości raty miesięcznej, jaką trzeba uiszczać w ramach pożyczki. Nieco niżej znajdą się proponowane oferty z popularnych w Polsce banków. Oczywiście, podczas realnego procesu pozyskiwania kredytu pracownicy placówek sprawdzają więcej aspektów, niż tylko te wymienione w kalkulatorze.
Pod uwagę biorą m.in. umowę, na podstawie której pracuje dana osoba. Najlepiej dysponować umową o pracę na czas nieokreślony, ponieważ jest ona równoznaczna ze stabilnym zatrudnieniem, co daje bankowi pewność dotyczącą pozyskiwanych przez klienta dochodów.
Aby wzmocnić swoją zdolność kredytową, można m.in. zmienić umowę z cywilnoprawnej na UoP, znaleźć lepiej płatne miejsce pracy, zacząć oszczędzać na rachunkach np. poprzez rezygnację z niektórych abonamentów, a także wnioskować o kredyt z drugą osobą. Czasami pozyskiwanie świadczenia wraz z mężem czy żoną skutkuje szansą na większe środki lub wpływa na decyzję o przyznaniu pieniędzy.
Wkład własny – co to jest i dlaczego będzie konieczny?
Gdy bierze się kredyt hipoteczny, banki wymagają od klienta dysponowania wkładem własnym. Najczęściej wynosi on 10% lub 20% wartości domu czy mieszkania. Jest to gotówka, jaką trzeba odłożyć, żeby móc w ogóle ubiegać się o świadczenie. Zwiększa ona zaangażowanie finansowe klienta w inwestycję.
Wkład własny stanowi również pewne zabezpieczenie dla banku. Fakt zainwestowania swoich pieniędzy sprawia, że klientowi bardziej zależy na spłacie zadłużenia. Jeśli przestałby uiszczać raty, straciłby zarówno swoje oszczędności, jak i nieruchomość, więc będzie tego unikać.
Wysokość wkładu własnego wpływa też na zdolność kredytową. Im więcej ma się oszczędności, tym mniejszy kredyt potrzeba wziąć. To sprawia, że szanse na jego pozyskanie rosną. Wszystkie te aspekty składają się na to, jak ważną rolę odgrywają oszczędności w procesie pozyskiwania świadczenia.
Czy da się załatwić kredyt hipoteczny online?
Internet we współczesnym świecie pozwala na załatwienie wielu spraw urzędowych, a także bankowych. Można bez problemu otworzyć konto w placówce za pomocą selfie wykonanego przez aplikację, a także wnioskować o przyznanie karty kredytowej do realizacji pożądanych wydatków.
Okazuje się, że nawet tak poważne sprawy, jak kredyt hipoteczny, są do załatwienia online. W pierwszej kolejności trzeba wybrać odpowiednią instytucję finansową. Najlepiej posiłkować się rankingiem Bankier SMART. Następnie przechodzi się na stronę internetową placówki, co można zrobić już z poziomu zestawienia.
Kolejne kroki to uzupełnienie formularza i wypełnienie wniosku. Później trzeba przesłać wszystkie wymagane przez bank dokumenty. W związku z tym, że hipoteka wymaga sporych ilości papierów, poleca się mimo wszystko wizytę w oddziale. Choć trzeba poświęcić czas na dojazd, to jednak nie traci się go na liczne skany.
Poszczególne procedury mogą się różnić w zależności od banku, dlatego najlepiej sprawdzić je na witrynach placówek lub podczas wizyty stacjonarnej. Jeśli ma się taką ochotę, to wszystko da się załatwić online.
Ile czasu można spłacać kredyt mieszkaniowy?
Maksymalny okres kredytowania wynosi 35 lat. Zwykle kredyty hipoteczne przyznaje się na 30 lat, a niekiedy nawet krócej. Wszystko zależy od zapożyczanej kwoty, a także zdolności kredytowej klienta w chwili ubiegania się o świadczenie. Jeśli zajdzie taka sposobność, to środki można nadpłacić lub uiścić wcześniej, niż było to planowane. Zasady tego dotyczące powinny znaleźć się w umowie.
Artykuł sponsorowany
ja nie wiem co by się musiało stać żeby mnie ktoś namówił na kredyt… starczył mi jeden i to nie tak duży jak hipoteczny ale taki, że przez niego skończyłem z długami. nie polecam :/ jedyny plus, że firma windykacyjna mi poszła na rękę z ratami do spłaty tego zobowiązania