Gazociąg Polska-Słowacja, który ma umożliwić przesył gazu na poziomie 5,7 mld m3 w skali roku w kierunku Polski oraz 4,7 mld m3 w kierunku Słowacji został otwarty. Uruchomienia połączenia dokonali premier Mateusz Morawiecki oraz szef słowackiego rządu Eduard Heger.
„Dziś otwieramy gazociąg na Słowację […] To nie jest tylko Polska- Słowacja, to gazociąg, który tworzy perspektywy zasilania naszego regionu gazem praktycznie ze wszystkich kierunków świata” – powiedział Morawiecki podczas uruchomienia gazociągu.
Doprecyzował, że gazociąg ten daje możliwość połączenia do Włoch i możliwość transportowania gazu algierskiego do Włoch i dalej na północ, albo z Kataru i przez południowe terminale i systemem gazociągów na Słowację i do Polski, jeżeli będzie taka potrzeba. Wskazał też na możliwość transportu gazu z północy np. z Norwegii czy z innych kierunków.
Morawiecki przypomniał, że cena gazu osiągnęła dzisiaj „historyczny rekord ponad 310 euro za MWh”.
„Podpisane kontrakty średnioterminowe ze Stanami Zjednoczonymi dają nam dzisiaj możliwość pozyskiwania gazu po nieco niższej cenie, ponieważ podpisaliśmy te kontrakty dwa-trzy lata temu” – wskazał też premier.
Wybudowana infrastruktura przesyłowa połączyła węzeł gazu w Strachocinie na terenie Polski z tłocznią Veľké Kapušany (Wielkie Kapuszany) na Słowacji. Gazociąg Polska-Słowacja stanowi element korytarza gazowego Północ-Południe i jest jedną z kluczowych inwestycji energetycznych w regionie, która ma wzmocnić bezpieczeństwo surowcowe Polski i Słowacji. Interkonektor gazowy ma długość 61,3 km po stronie polskiej i 106 km po stronie słowackiej.
Gazociąg ma umożliwić przesył gazu na poziomie 5,7 mld m3 w skali roku w kierunku Polski oraz 4,7 mld m3 w kierunku Słowacji. Połączenie ma zabezpieczyć dostawy surowca w sytuacjach kryzysowych oraz umożliwić eksport gazu z Polski w oparciu o dostawy z terminala LNG w Świnoujściu.
Dzięki nowemu połączeniu, Polska ma zyskać także infrastrukturalny dostęp do kolejnych źródeł gazu niezależnych od Rosji, zlokalizowanych na obszarze południowej Europy (za pośrednictwem tamtejszych terminali LNG), Afryki Północnej oraz Kaukazu.
Źródło: ISBnews