Polacy są sceptyczni co do możliwości szczepionką chińską czy rosyjską, poinformował pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk. Podkreślił, że rząd analizuje różne scenariusze, ale liczba zamówionych szczepionek wystarczy na zaszczepienie wszystkich Polaków.
„Jeśli byśmy się odnosili do badań, Polacy w kilku badaniach wykazali bardzo daleko idący sceptycyzm co do użytkowania szczepionki czy to chińskiej czy to rosyjskiej” – powiedział Dworczyk w radiu RMF FM.
„Pragnę przypomnieć a propos planów rządu, że my analizujemy cały czas różne scenariusze, natomiast szczepionki zamówione są na poziomie 100 mln sztuk” – dodał.
Podkreślił, że jeżeli od II kw. nastąpi znaczne przyśpieszenie programu szczepień, to „na pewno 100 mln szczepionek wystarczy nam, żeby zaszczepić wszystkich Polaków, którzy wyrażą zainteresowanie przyjęciem szczepionki przeciw COVID-19”.
Zgodnie z deklaracjami producentów, w II kw. do Polski ma trafić łącznie około 15 mln dawek szczepionek firm: Pfizer-BioNTech, Moderna, AstraZeneca i Johnson&Johnson.
Przed dwoma tygodniami na wniosek premiera Mateusza Morawieckiego, prezydent Andrzej Duda rozmawiał telefonicznie z prezydentem Chin Xi Jinpingiem m.in. o możliwości zakupu przez Polskę szczepionek przeciwko COVID-19 wyprodukowanych w Chinach.
Europejska Agencja Leków na początku marca rozpoczęła tzw. przegląd ciągły rosyjskiej szczepionki przeciwko COVID-19 – Sputnik V (Gam-COVID-Vac), opracowanej przez rosyjskie Narodowe Centrum Epidemiologii i Mikrobiologii Nikołaja Gamalei, poinformowała EMA. Zgłaszającym w UE dla tego leku był R-Pharm Germany GmbH.
Źródło: ISBnews