mBank zakłada, że około 22% kredytobiorców walutowych (tj. 18,6 tys. kredytobiorców posiadających zarówno aktywne, jak i spłacone kredyty) złożyło lub złoży pozew przeciwko bankowi, podał mBank w raporcie. Według stanu na koniec czerwca br. bank przyjmuje prawdopodobieństwo przegrania sprawy w sądzie na poziomie 50%.
Jak wskazano, w pierwszej kolejności z roszczeniami występowali klienci o wyższych kwotach kredytu (22% klientów stanowi 29% całego wolumenu portfela kredytów w CHF, tj. portfela aktywnego i spłaconego), a zatem średnie saldo w populacji pozywających będzie się z czasem zmniejszało.
„Założenie to, ze względu na znaczną niepewność prawną dotyczącą spraw związanych z CHF, jak również inne czynniki zewnętrzne, które mogą wpływać na preferencje klientów co do składania pozwów, jest wysoce subiektywne i może podlegać korekcie w przyszłości” – czytamy w raporcie.
W porównaniu do założeń na koniec 2020 roku, w II kwartale 2021 roku, bank zwiększył zakładaną liczbę spraw sądowych o 18,9%, co było spowodowane zwiększeniem prognozy pozwów, co do których bank szacuje, że zostaną złożone w przyszłości oraz większą niż przewidywana liczbą pozwów, która napłynęła do banku.
Liczba indywidualnych spraw dotyczących klauzul waloryzacyjnych wyniosła 10 072 sztuk na koniec czerwca i zwiększyła się o 3 202 sprawy w I poł. roku, zaś w samym II kw. przybyło 1 676 spraw.
Bank zakłada, że zjawisko napływu pozwów będzie istotne w okresie kolejnych 5 lat oraz ,że zdecydowana większość prognozowanych spraw zostanie wniesiona do końca 2022 roku, a następnie ich liczba spadnie w związku z oczekiwanym uporządkowaniem otoczenia prawnego, zaznaczono.
Na koniec czerwca 2021 roku mBank otrzymał 229 prawomocnych orzeczeń w sprawach indywidualnych (31 grudnia 2020 roku: 173 prawomocne orzeczenia), z tego 79 rozstrzygnięć było korzystne dla banku, a 150 rozstrzygnięć było niekorzystne (31 grudnia 2020 roku: 70 rozstrzygnięć korzystnych i 103 niekorzystne).
Jednocześnie na dzień 30 czerwca 2021 roku 367 postępowania przed sądami drugiej instancji pozostało zawieszone z uwagi na zagadnienia prawne skierowane do Sądu Najwyższego i TSUE.
„Od niekorzystnych dla banku prawomocnych wyroków bank wnosi skargi kasacyjne do Sądu Najwyższego. Niekorzystne wyroki zostały wydane w oparciu o te same sytuacje faktyczne, które skutkowały odmiennymi orzeczeniami. Około 54% niekorzystnych wyroków doprowadziło do unieważnienia umowy kredytowej, pozostałe do konwersji umowy na PLN + LIBOR / WIBOR” – czytamy dalej.
Bank podał, że na wg stanu na koniec czerwca br. przyjmuje prawdopodobieństwo przegrania sprawy w sądzie na poziomie 50%.
„Poziom ten wynika z własnej oceny wspartej zewnętrzną opinią prawną. Gdyby zakładane prawdopodobieństwo przegranej w sądzie zmieniło się o +/- 1 punkt procentowy, a wszystkie inne istotne założenia pozostałyby niezmienione, łączna kwota wpływu ryzyka prawnego zmieniłaby się o +/- 32,6 mln zł, z czego 29,3 mln zł zmieniłoby wartość bilansową brutto kredytów, a 3,3 mln zł rezerwę na sprawy sporne” – czytamy dalej.
mBank wskazał, że na dzień publikacji sprawozdania finansowego, nie podjął decyzji o zaproponowaniu klientom porozumień według propozycji Przewodniczącego KNF ani nie podjął żadnych kroków w celu uzyskania jakichkolwiek zgód korporacyjnych w tej sprawie.
„Będzie to przedmiotem dalszej analizy i dyskusji z organami nadzoru. Bank nie uwzględnił propozycji Przewodniczącego KNF w kwocie wpływu ryzyka prawnego związanego z portfelem kredytów indeksowanych” – zaznaczono.
Bank podał w prezentacji, że rezerwy utworzone na sprawy indywidualne dotyczące klauzul indeksacyjnych w kredytach CHF wynosiły łącznie 1 689 mln zł na koniec czerwca br. (wzrost o 18% wobec 2020 r) i stanowiły 13,5% portfela kredytów w CHF (wzrost o 3 pkt proc. wobec końca ub. r.)
mBank należy do czołówki uniwersalnych banków komercyjnych w Polsce. Strategicznym akcjonariuszem mBanku jest niemiecki Commerzbank. Bank jest notowany na GPW w 1992 roku. Aktywa razem banku wyniosły 180,14 mld zł na koniec 2020 r.
Źródło: ISBnews