Ze względu na wzrost cen hurtowych, w perspektywie najbliższych dni prawdopodobny wydaje się dalszy wzrost cen paliw. Średnio podwyżki mogą sięgnąć około 5 gr/l, ale będą zróżnicowane w zależności od rodzaju i lokalizacji stacji, wynika z komentarza rynkowego analityków BM Reflex.
Poniżej komentarz rynkowy BM Reflex:
Początek roku nie przyniósł istotnych zmian na rynku detalicznym, ale inaczej jest na rynku hurtowym. Tu w związku ze wzrostem cen ropy i paliw gotowych notujemy podwyżki cen, ale większe w przypadku benzyny niż oleju napędowego.
O ile na stacjach ceny benzyny i oleju napędowego w ostatnim tygodniu rosły symbolicznie średnio o 1 gr/l, to ceny hurtowe od początku roku wzrosły odpowiednio o 10 i 6 groszy na lirze. Warto podkreślić, że podczas gdy rosną średnie ceny benzyny i diesla, to czwarty raz z rzędu notujemy spadek średniego poziomu cen LPG na stacjach.
Średnio benzyna bezołowiowa 95 w detalu kosztuje aktualnie 4,59 zł/l, bezołowiowa 98 kosztuje 4,90 zł/l, olej napędowy 4,55 zł/l i autogaz 2,14 zł/l.
Ze względu na wzrosty cen hurtowych istnieje duże prawdopodobieństwo, że kolejny tydzień przyniesie już bardziej istotny ruch cen benzyny i oleju napędowego w górę. Średnio ceny mogą rosnąć o ok. 5 groszy na litrze, ale na części stacji zmian możemy jeszcze nie odnotować.
Notowania marcowej serii kontraktów na ropę naftową Brent kończą tydzień wzrostem o blisko 4 USD/bbl. W piątek ropa Brent kosztuje już ponad 55,00 USD/bbl, natomiast ropa WTI 51,30 USD/bbl.
Wzrost cen to efekt zaskakującej decyzji Arabii Saudyjskiej, która po przedłużającym się posiedzeniu OPEC+ poinformowała, że dobrowolnie zmniejszy swoje wydobycie w lutym i marcu o 1 mln bbl/d. Decyzja Arabii Saudyjskiej stanowi dla rynku istotne wsparcie, mimo zgody na zwiększenie produkcji przez Rosję i Kazachstan. W okresie maj-listopad Rosja zgodnie z kalkulacjami OPEC+ przekroczyła ustalone limity produkcji o 604 tys. bbl/d, a mimo to OPEC+ zgodził się na zwiększenie przez Rosję w lutym i marcu ustalonych limitów produkcji o 65 tys. bbl/d. Arabia Saudyjska chce po raz kolejny przekonać rynek, że jest w stanie zrobić dużo aby zapobiec niekontrolowanemu wzrostowi podaży ropy, spadkom cen i rozłamowi porozumienia OPEC+. Następne posiedzenie OPEC+ odbędzie się 4 marca.
Źródło: ISBnews / BM Reflex