Wzrost produkcji sprzedanej krajowego przemysłu opakowań może przekroczyć 8% r/r w tym roku, po wzroście o ok. 1,3% r/r do ponad 45,5 mld zł w 2020 r., prognozuje Santander Bank Polska.
„Produkcja sprzedana krajowego przemysłu opakowań wzrosła w ub. r. o ok. 1,3%, przebijając poziom 45,5 mld zł, co było dobrym wynikiem na tle całego przetwórstwa przemysłowego, gdzie spadek produkcji sprzedanej wyniósł 5,2%. Pozwoliło to producentom opakowań utrzymać status branży odpornej na kryzysy. Jest to już skala porównywalna z branżą meblarską – znaną jako polska specjalność eksportowa oraz wpisaną na listę sektorów strategicznych dla krajowej gospodarki. W 2021 roku produkcja opakowań może przyspieszyć i przekroczyć 8% tempo wzrostu w skali roku, przy ok. 5-proc. wzroście całej gospodarki” – czytamy w komunikacie.
„Bez wątpienia dziś największym wyzwaniem dla branży opakowań są rosnące ceny surowców, które mogą negatywnie odbić się na rentowności oraz sytuacji płynnościowej producentów. Szczególnie mocno poszybowały w górę ceny tworzyw sztucznych, ale rosną też koszty zakupu celulozy, metali, drewna oraz szkła, presja surowcowa dotyka obecnie całej branży opakowań” – powiedział dyrektor ds. sektora produkcji przemysłowej z Santander BP Kamil Mikołajczyk, cytowany w komunikacie.
Branża opakowań, jak cała gospodarka, odczuła negatywne skutki zamykania wielu sektorów i okresowe, ale istotne zmniejszenie produkcji w niektórych branżach. Ubiegły rok przyniósł jednak silne wzrosty – m.in. w produkcji pakowanych wyrobów spożywczych, np. gotowych dań na bazie mięsa (+30% r/r), lub na bazie warzyw (+19% r/r), wskazano w materiale.
„Od czerwca ub. r widzimy również wyraźny wzrost zapotrzebowania na opakowania dla e-commerce i ten trend nie zwalnia. W 2020 roku obroty w internetowej sprzedaży detalicznej wzrosły aż o 41% co sprawiło, jak wskazują dane GUS, że wartość e-handlu urosła do 70 mld zł. Ponadto, zgodnie z danymi Eurostat, Polska wciąż wyróżnia się na tle innych rynków unijnych wysoką stopą wzrostu B2C e-commerce. Można spodziewać się, że w bieżącym roku wartość e-zakupów konsumenckich sięgnie 87-90 mld zł” – czytamy w komunikacie.
Bank podkreśla, że sprzedaż internetowa między firmami odbywa się na kilkukrotnie większą skalę. Jak wynika z raportu Santander Bank Polska „B2B e-commerce – biznes w sieci”, e-handel między firmami może wzrosnąć w tym roku nawet o blisko 200 mld zł, co oznaczałoby wartość aż 630 mld zł w 2021 r.
Bank zwraca też uwagę, że branża opakowań, aby wpisać się w oczekiwania klientów zarówno B2B jak i B2C, będzie musiała uwzględnić silny trend, jakim jest poszukiwanie proekologicznych rozwiązań.
Zgodnie z badaniem oczekiwań firm w raporcie „E-commerce B2B biznes w sieci”, zainteresowanie ekologicznymi opcjami dostawy wyraźnie wyprzedza to, co jest obecnie oferowane. Już 23% klientów B2B w e-handlu preferuje ekologiczne opcje dostawy, wobec zaledwie 13% sprzedawców oferujących takie rozwiązania.
„Opakowanie gra tutaj kluczową rolę, nie tyle ze względu na ślad węglowy związany z jego produkcją, ale również w związku z późniejszym transportem zapakowanego towaru, czy też jego odpowiednim zabezpieczeniem i obniżeniem poziomu zwrotów. Opakowanie ma bezpośredni styk z klientem i odgrywa istotną rolę w odbiorze 'ekologii'” zakupionego produktu” – powiedział analityk sektorowy z Santander Bank Polska Maciej Nałęcz.
Rośnie też presja regulacyjna. Wprowadzony 1 stycznia 2021 r. podatek, w wysokości 0,8 euro za kilogram pierwotnego tworzywa sztucznego wprowadzonego do obrotu, nie ma jeszcze wpływu na branżę. Długofalowo jednak może on jeszcze mocniej przyspieszyć wzrost cen opakowań z tworzyw. Ponadto, używanie recyklatu, który jest droższy od pierwotnego surowca, będzie jedynym sposobem uniknięcia podatku, a co za tym idzie także ceny recyklatu mogą wzrosnąć, wskazano w materiale.
„Kolejną zmianą jest dyrektywa zakazująca wprowadzania do obrotu wybranych produktów jednorazowych z tworzyw sztucznych oraz ograniczająca stosowanie styropianowych pojemników na żywność. Branża opakowań wciąż czeka na ostateczne brzmienie przepisów implementujących dyrektywę do krajowego prawodawstwa. Może ona dotknąć do 30% producentów opakowań z tworzyw sztucznych oraz do 10% wolumenu produkcji, szczególnie małych i średnich firm. Natomiast od 1 stycznia 2023 roku ma wejść w życie reforma systemu Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta, wymagająca od producentów istotnego zwiększenia partycypowania w finansowaniu systemu gospodarki odpadami, jednak branża opakowań wciąż czeka na finalne rozwiązania legislacyjne w tym zakresie” – napisano też w komunikacie.
Źródło: ISBnews