Selvita nie wyklucza kolejnego przejęcia w 2021 roku, poinformował prezes Bogusław Sieczkowski.
„Akwizycja Fidelty jest dużą akwizycją. W 2021 roku będziemy się koncentrować na procesach związanych z integracją obu spółek, jednak nie wykluczamy kolejnej akwizycji w 2021 roku” – powiedział Sieczkowski podczas czatu inwestorskiego.
Jak zaznaczył, Fidelta na tle rynku chorwackiego wygląda podobnie, jak Selvita na tle Polski.
„Myślimy o dalszej konsolidacji, teraz już wokół Selvity i Fidelty, w kontekście Europy, a nie poszczególnych krajów” – powiedział prezes, zapytany, czy Fidelta ma szansę konsolidować lokalny rynek w Chorwacji, wykorzystując swoją know-how.
Jak poinformował członek zarządu Dawid Radziszewski, Selvita na razie podtrzymuje strategię do końca 2023 r., którą opublikowała w I poł. br., a akwizycja Fidelty niewątpliwie przybliża spółkę do jej realizacji.
„Mamy na radarze podmioty różnej wielkości, podoba nam się motto Galapagosu – think big :)” – powiedział Radziszewski, zapytany o wielkość kolejnych spółek, które może przejąć Selvita.
Dodał, że kolejne akwizycje będą również raczej finansowane długiem. Obecnie Selvita ma około 100 mln zł gotówki.
Wcześniej spółka zapowiadała, że na akwizycje chce przeznaczyć 150-200 mln zł.
„Środki na przejęcie Fidelty w 30% będą to środki własne (pochodzące z emisji, którą spółka przeprowadziła w pierwszej połowie tego roku). Pozostałe 70% będzie pochodziło z kredytu bankowego. Płatność kwoty ceny, tj. 31,2 mln euro nastąpi jednorazowo 4 stycznia, później jeszcze nastąpią typowe korekty dotyczące środków pieniężnych netto i kapitału obrotowego Fidelta” – wyjaśnił Radziszewski.
Zamknięcie transakcji jest przewidziane na 4 stycznia. Fidelta będzie konsolidowana od 2021 r. Spółka planuje, że pełna integracja nastąpi do końca przyszłego roku.
Jak poinformował prezes, w kolejnych lata realne jest utrzymanie dwucyfrowego wzrostu przychodów pro-forma połączonych Selvity i Fidelty.
„Chcielibyśmy, aby połączony organizm realizował założone w strategii tempo wzrostu organicznego, gdzie podaliśmy CAGR na poziomie 20%” – powiedział Sieczkowski.
„Nie chcielibyśmy tutaj prognozować przyszłych wyników, nie da się jednak nie zauważyć, że Fidelta bez mała podwaja skalę naszych operacji/przychodów” – podkreślił.
Selvita zamierza także zatrudniać nowych pracowników.
„W tym momencie zatrudniamy ok 570 pracowników. Niezależnie od naszej strategii akwizycyjnej, Selvita w dalszym ciągu rozwija się poprzez wzrost organiczny. Planujemy kolejne zatrudnienia w naszych laboratoriach w Krakowie, w Poznaniu oraz w Zagrzebiu” – powiedział Sieczkowski.
Według wiceprezesa Miłosza Grucy, wszystkie obszary działalności Selvity są perspektywiczne, a akwizycja zdecydowanie wzmacnia pozycję spółki jako firmy wspomagającej procesy związane z rozwojem innowacyjnych leków. Ten obszar, podobnie jak badania regulacyjne, pozostanie kluczowy dla działalności spółki.
„Synergie sprzedażowe będą widoczne bezpośrednio po zamknięciu transakcji. Liczymy na to, że w średnim i długim terminie przełożą się one na poprawę naszych wyników finansowych” – powiedział także.
Dodał, że brand Fidelty jest bardzo dobrze rozpoznawalny i spółka nie planuje zmian w tym obszarze. Celem jest stopniowa integracja oferty firm i wykorzystywanie kontaktów sprzedażowe obu podmiotów.
Selvita poinformowała w poniedziałek, że zawarła ze spółką Galapagos NV warunkową umowę, na mocy której nabędzie 100% udziałów w chorwackiej spółce Fidelta. Łączna wartość transakcji wyniesie 31,2 mln euro (ok. 140 mln zł) i zostanie sfinansowana ze środków własnych (30%) oraz poprzez finansowanie dłużne (70%).
Akcje Selvity (wcześniej Selvita CRO S.A.) zadebiutowały w połowie października 2019 r. na rynku głównym GPW. Wcześniej sąd rejestrowy zatwierdził podział Selvity. Decyzja sądu oznaczała dla Selvita S.A. formalną finalizację procedury związanej z podziałem spółki na dwa niezależne podmioty – Selvita S.A. (wcześniej Selvita CRO S.A.) i Ryvu Therapeutics S.A. (wcześniej Selvita S.A.).
Źródło: ISBnews